Nowa formuła spotkania – rozpoczęto je panelem dyskusyjnym, a w dalszej jego części na polach oceniano skuteczność działania preparatów z portfolio firmy Syngenta, rozmawiano o technologii uprawy, firmy prezentowały różne środki produkcji, eksperci udzielali specjalistycznych porad – pozwalała zdobyć wiedzę, jakie czynniki są podstawą nowoczesnej technologii uprawy ziemniaka.
Dr Wojciech Nowacki z IHAR-PIB oddział w Jadwisinie zwrócił uwagę, że profesjonalizm to przyszłość polskiej branży ziemniaczanej. Zaznaczył, że profesjonalizmowi w produkcji tego gatunku sprzyja m.in. sprawnie funkcjonujące otoczenie rolnictwa, w tym możliwość korzystania z doradztwa oraz większa skala produkcji. Dr Bogusław Rzeźnicki z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi objaśniał, co oznacza dla producentów ziemniaka wprowadzenie integrowanej ochrony roślin od 2014 r. Przedstawiciel ministerstwa przedstawił działania i metody, które pozwalają zapobiegać występowaniu organizmów szkodliwych lub ograniczać ich negatywny wpływ.
Kontynuacją tego zagadnienia był wykład i dyskusja z udziałem prof. dr hab. Józefy Kapsy IHAR-PIB oddział Bonin, w której to rozważano przydatność systemów wspierania decyzji w ochronie ziemniaka. Pani profesor zaprezentowała dane, które wskazywały że testowany w naszym kraju system NegFry pozwala ograniczyć liczbę zabiegów przeciwko zarazie ziemniaka.
Wiele głosów w dyskusji, m.in. dotyczących przepisów prawnych, wzbudził aspekt techniki ochrony roślin ziemniaka. Prof. dr hab. Ryszard Hołownicki z Instytutu Ogrodnictwa doradzał, jaki sprzęt do opryskiwania roślin wykorzystywać, aby zabiegi wykonać z dużą dokładnością i w krótkim czasie.
Ponadto na spotkaniu Jan Borowski z Lrito Lay przedstawił, jak wymagania współczesnego przemysłu wpływają na uprawę ziemniaka. Podał, że liczba bulw na 10 kg wymagana jest w przedziale od 72-112 szt., natomiast średnica ziemniaków nie może być mniejsza niż 40 mm i większa niż 90 mm.
Marcin Bartczak
Zobacz również galerię XI Dzień Ziemniaka w Żelaznej