Intensywne deszcze powodujące powodzie w Hiszpanii doprowadziły do drastycznego ograniczenia dostaw na brytyjski rynek m.in. warzyw liściastych.
Supermarkety na Wyspach w trybie pilnym poszukują nowych dostawców m.in. w Stanach Zjednoczonych, skąd sałata ma być dostarczana transportem lotniczym.
Jak podaje hortibiz, około 80 proc. świeżych warzyw i owoców importowanych w tym okresie do Wielkiej Brytanii pochodzi z hiszpańskiego regionu Murcia, w tym. sałaty, selery i brokuły. Zalane gospodarstwa produkujące sałatę ograniczyły dostawy o 30 proc. W przypadku selera dostawy spadły o 40 proc.
Oprócz zniszczeń w produkcji, eksport utrudniają zdewastowane i zablokowane szlaki komunikacyjne oraz miejsca dystrybucji.
Ocenia się że problemy w dostawach warzyw do Zjednoczonego Królestwa mogą ciągnąć się jeszcze tygodniami, gdyż podtopienia zniszczyły nie tylko warzywa gotowe do zbioru, ale także młode rośliny z nowych nasadzeń. Może się okazać że brytyjscy importerzy nawet do lutego będą zmuszeni korzystać z alternatywnych dostawców.
Jak podaje Guardian, ostatnie ulewy na południu Hiszpanii były rekordowe od lat 80. XX wieku.
RS