Z sondażu zrealizowanego w ramach kampanii „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!” wynika, że tylko połowa rodziców potrafi trafnie określić zalecaną dzienną ilość warzyw i owoców do spożycia (minimum 5 porcji), a zaledwie co czwarta rodzina z dziećmi konsumuje odpowiednią porcję tych produktów każdego dnia. Rezultaty badania pokazują, że choć wiedza rodziców na temat zdrowego odżywiania jest zadowalająca, to nie przekłada się na właściwe nawyki żywieniowe.
Warzywa i owoce zajmują najważniejsze, pierwsze miejsce wśród grup produktów spożywczych w piramidzie żywieniowej opracowanej przez Instytut Żywności i Żywienia. To oznacza, że powinny stanowić podstawę naszego jadłospisu, a sztandarowe 5 porcji owoców i warzyw każdego dnia to dla dzieci absolutne minimum.
Co wiesz o zdrowym trybie życia?
Tymczasem, jak pokazuje sondaż, zrealizowany na potrzeby kampanii „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!”, wielu rodziców ma problem z określeniem właściwej pozycji owoców i warzyw w piramidzie żywieniowej. Zaledwie co czwarty rodzic wie, że produkty te stanowią bazę codziennego zdrowego żywienia. Również tylko 1/4 ankietowanych potrafi prawidłowo wskazać właściwy układ poszczególnych grup produktów w piramidzie (w kolejności, od najważniejszej: Owoce i warzywa / Produkty zbożowe, zwłaszcza pełnoziarniste / Nabiał / Mięso, ryby, jaja, rośliny strączkowe / Oleje i tłuszcze, zwłaszcza roślinne).
Większość rodziców, bo aż 2/3 uważa, że zna rekomendowaną minimalną dzienną porcję warzyw i owoców do spożycia. Jednak sytuacja komplikuje się, gdy trzeba określić konkretną ilość tych produktów w codziennej diecie: otóż tylko co piąty badany potrafi podać odpowiednią ilość w gramach (500g i więcej), a co drugi
– w porcjach (minimum 5).
Dieta bogata w warzywa i owoce jest podstawą naszego zdrowia i odporności. Zgodnie z zasadami prawidłowego żywienia, opublikowanymi wraz z piramidą, należy podawać je dzieciom „jak najczęściej i w jak największej ilości”. Modelowy jadłospis dziecka powinien zawierać 5 porcji warzyw oraz 2-3 porcje owoców dziennie – zauważa Joanna Sawicka-Metkowska, lekarz pediatra, znana jako Doktor Poziomka, ekspertka kampanii „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!”. Różnorodna dieta, a w niej warzywa i owoce są najlepszym źródłem witamin i minerałów. Zawierają całe bogactwo składników: witaminy C i E oraz kompleks witamin z grupy B, stosunkowo dużo siarki, manganu, molibdenu, jodu, kobaltu, selenu i chromu, a także żelazo, cynk i potas. Naszymi największymi sprzymierzeńcami w układaniu jadłospisu dla dzieci powinny być sezonowe, lokalnie dostępne owoce i warzywa z zaufanych źródeł – dodaje ekspertka.
Jesz zdrowo? Czyli jak często i ile?
Choć zdecydowana większość rodziców (72%) ocenia swoją dietę jako zdrową, tylko niespełna co czwarty rodzic deklaruje, że je pięć i więcej porcji warzyw i owoców każdego dnia (deklaracja dotycząca ostatniego tygodnia przed badaniem). Wynik ten ma odzwierciedlenie również w diecie ich pociech – jedynie niecałe 24% opiekunów potwierdza, że ich dziecko/dzieci spożywa co najmniej 5 porcji warzyw i owoców dziennie.
Chociaż jesteśmy świadomi korzyści płynących z regularnego jedzenia warzyw i owoców, to wciąż zjadamy ich na co dzień za mało i jedynie „przy okazji” – mówi Joanna Sawicka-Metkowska. Od tego, jakie zwyczaje i styl żywienia „zaszczepimy” dziecku, zależy jego podatność na szereg dolegliwości i schorzeń. Niedobór owoców i warzyw w diecie zwiększa ryzyko wystąpienia otyłości i chorób serca. Może być także przyczyną wystąpienia niepokojących objawów – rozdrażnienia, problemów z koncentracją, zmęczenia i osłabienia organizmu. Nie lekceważmy zasad zdrowego żywienia. Warzywa i owoce powinny stanowić połowę każdego spożywanego przez nas posiłku – podsumowuje ekspertka.
źródło: kampania „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!”
Ogólnopolska kampania informacyjno-edukacyjna „Jedz owoce i warzywa – w nich największa moc się skrywa!”, której organizatorem jest Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych, sfinansowana jest ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw.
W tym roku nie liczcie na ludzi kupujących warzywa i owoce chyba że w okręgach możniejszych jak np. Śląskie Mazowieckie Wielkopolskie . Ludzie pracy ze swoich emerytur i pensyjek mogą jedynie przetrwać . Wydatki to około 80% więcej niż dwa lata temu i tego nie zrobiła pandemia tylko rządzenie komunistyczne