Konferencja marchwiowa uroczyście otwarta w Krakowie

19 września w Krakowie rozpoczęła się II Międzynarodowa Konferencja poświęcona tematyce marchwi i innych gatunków z rodziny baldaszkowatych (2nd ISHS Carrot and other Apiaceae Symposium). W uroczystościach otwierających udział wzięło ponad 300 zarejestrowanych uczestników z całego świata.

Organizatorem konferencji jest Wydział Biotechnologii i Ogrodnictwa Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie oraz Polskie Towarzystwo Nauk Ogrodniczych (PTNO). Sympozjum odbywa się pod egidą Międzynarodowego Towarzystwa Nauk Ogrodniczych (International Society for Horticultural Science, ISHS). Wśród sponsorów trwającego cztery dni kongresu znalazły się takie firmy, jak Vilmorin-Mikado (oraz polska firma siostrzana Hazera Poland), Spółdzielnia producentów Warzyw i Owoców „Sielec”, Amplus SA, a także międzynarodowy koncern Bayer i Simon Group & KMK Agro, dostawca maszyn.

Gości przywitał prof. dr hab. inż. Florian Gambuś, Prorektor ds. Nauki i Współpracy z Zagranicą UR. Był bardzo zadowolony z faktu, iż tak ważna konferencja obywa się właśnie w Krakowie, gdyż historia nauczania rolnictwa w tym mieście trwa od ponad 130 lat. Konferencja jest bardzo ważnym wydarzeniem, gdyż zdołała skupić przedstawicieli zarówno nauki, jak i produkcji warzywniczej z całego świata, a szczególnie tych, dla których marchew jest ważnym tematem.
 
Prof. Florian Gambuś
 
Dr Emmanuel Geoffriau reprezentujący ISHS przypomniał o celach i zadaniach, jakie stawia przed sobą stowarzyszenie, przede wszystkim organizacja spotkań branżowych i wydawanie materiałów konferencyjnych i publikacji dla wszystkich zainteresowanych ogrodnictwem. Nadrzędnym celem jest zrzeszenie osób związanych z branżą i wspólne działanie. ISHS organizuje duże spotkania co cztery lata, tegoroczne odbyło się w Stambule, a kolejne jest planowane na 2022 we francuskim mieście Angers. Co roku ISHS organizuje ok. 40 spotkań o zawężonej tematyce, w poszczególnych rejonach świata, aby dzielić się wiedzą i doświadczeniem, łączyć praktykę z nauką.
 
 
Dr Emmanuel Geoffriau
 
Takako Sakai reprezentowała Vilmorin-Mikado, lidera na globalnym rynku nasion. Jest to firma o silnych korzeniach zarówno z Francji, jak i z Japonii z 275-letnim doświadczeniem w hodowli i produkcji materiału siewnego (nasion). Obecnie jest znana na ponad 100 rynkach na całym świecie, na 5 kontynentach. Na polskim rynku interesy Vilmorin-Mikado reprezentuje Hazera Poland. W ofercie są nasiona takich gatunków, jak marchew i inne korzeniowe oraz papryka, pomidor, dynia, sałaty. W marchwi Vilmorin-Mikado jest niekwestionowanym liderem – oferuje ponad 70 odmian, a 15% rocznego obrotu firma przeznacza na R&D.
 
 
Takako Sakai
 
Wykład otwierający wygłosił Philip W. Simon z USDA-ARS, który mówił, jak ważnym odkryciem było sekwencjonowanie genomu marchwi w aspekcie przyszłych prac hodowlanych w tym zakresie. Bo przecież marchew jest bardzo ważnym gospodarczo gatunkiem warzyw, uprawiana jest praktycznie na całym świecie na powierzchni ponad miliona hektarów. Jest ceniona ze względu na swoje walory odżywcze i dietetyczne. W Europie wytwarza się ok. 30 proc. produkcji światowej tego warzywa. Konsumenci, na przykładzie USA, oczekują wiele od dostępnych na półkach sklepowych marchwi – w większości Amerykanie lubią żywność convenient, czyli w kontekście marchwi – baby carrots. Oczekują tej o typowo pomarańczowym kolorze, o lepszym aromacie, jędrnym miąższu i delikatnym smaku. A czego oczekują plantatorzy? Oczywiście warzyw tolerancyjnych na stresy, na choroby i szkodniki, a także korzeni wyrównanych pod względem kształtu i wielkości, aby usprawnić zbiór mechaniczny i podnieść wydajność z powierzchni uprawy. Zatem hodowcy mają „twardy orzech do zgryzienia” i przed nimi jeszcze sporo wyzwań.
 

Sesji przewodniczył dr Dariusz Grzebelus z UR w Krakowie.

Normal
0

21

false
false
false

PL
X-NONE
X-NONE

/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:”Calibri”,sans-serif;
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:”Times New Roman”;
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;
mso-fareast-language:EN-US;}

 
 
Philip W. Simon
 
Tekst i fot. D. Łabanowska-Bury
 

Related Posts

None found

Poprzedni artykułKUPS o protestach pod przetwórniami: nie popieramy argumentów siłowych
Następny artykułDrogie warzywa korzeniowe na Ukrainie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.