Ten rezultat prac raczej nie dostarczy argumentów przeciwnikom modyfikowanej genetycznie żywności, ale – według „Gazety Wyborczej” skutecznie psuje kulinarną zabawę Hiszpanom.
Jednym z ich przysmaków są smażone papryczki „pimientos del Padron” – 5-10% z nich jest bardzo ostra, podczas gdy reszta zupełnie nie. Biesiada zamienia się więc w ruletkę. Niestety naukowcy całą zabawę zepsuli… Zmodyfikowane genetycznie papryczki są – wszystkie bez wyjątku – łagodne w smaku. Podobno Hiszpanie nie są zachwyceni i nadal gustują w daniu z piekącymi niespodziankami.
Za: Gazeta Wyborcza
pg