Cebula w „pomidorowej” grupie

Członkowie Spółdzielczej Grupy Producentów Warzyw i Owoców dla Przetwórstwa Tomapol z Międzychodu do perfekcji opanowali uprawę pomidorów gruntowych. Niektórzy z nich zajmowali się tą produkcją już od prawie pół wieku – a w tym roku zamiast kontraktacji pomidorów zaproponowano im cebulę.

Plantatorzy nie bez obaw podjęli się uprawy tego warzywa. W wyborze technologii produkcji skorzystali z fachowego doradztwa firm oferujących środki do produkcji ogrodniczej m.in. ADOB, BASF oraz Hazera.

Kłopotliwa ochrona
W lipcu odbyło się szkolenie, na którym można było ocenić wzrost roślin na plantacjach trzech członków grupy: Tadeusza Basińskiego, Marcina Dziubańskiego oraz Witolda Stańko i dowiedzieć się, jakie zabiegi ochrony i nawożenia dolistnego w uprawie cebuli były i jeszcze będą zastosowane.

Podczas tego spotkania odwiedziliśmy 3 plantacje cebuli. W pierwszej lokalizacji cebula była zaawansowana we wzroście. W pierwszej dekadzie lipca rośliny wykształciły kilka liści i zaczynały tworzyć cebule. Niestety dało się tam zauważyć problem z wtórnym zachwaszczeniem, m.in. takimi gatunkami chwastów, jak: komosa czy chwastnica jednostronna, a także skrzyp polny. Ponadto na roślinach pojawiały się wciornastki.

Cebula na początku lipca wyglądała dobrze, ale wymagała ochrony fungicydowej

Już na początku lipca można było zaobserwować wciornastka tytoniowca

Doradca z firmy BASF – Maciej Wita zwrócił również uwagę na konieczność zabiegów fungicydowych, ponieważ widoczne było już zarodnikowanie mączniaka, a także objawy alternariozy oraz Stemphylium. Wskazywał, jak rozpoznawać te choroby i jakie preparaty zastosować. W przypadku widocznych objawów mączniaka rzekomego na szczypiorze rekomendował stosowanie preparatu Cabrio Duo 112 EC, który zawiera dwie substancje aktywne – dimetomorf oraz piraklostrobinę. Wykazuje on działanie wgłębne, lokalnie układowe i translaminarne. Prelegent zwracał uwagę, że wcześniej, zapobiegawczo można było wykorzystać środki kontaktowe np. Polyram 70 WG. Przeciwko mączniakowi rzekomemu i alternariozie w uprawie cebuli zarejestrowany jest także preparat Signum 33 WG. Doradcy zwracali uwagę, że w doświadczeniach preparat ten ograniczał rozwój Stemphylium. Maciej Wita pokazywał również, jak lustrować cebulę pod kątem występowania wciornastka tytoniowca (należy szukać go u nasady najmłodszych liści), do ich zwalczania zalecał stosowanie zarejestrowanych do tego celu pyretroidów. Informował, żeby preparaty te stosować w odpowiedniej temperaturze powietrza oraz w odpowiedniej ilości wody. Dawka wody powinna być uzależniona od rodzaju opryskiwacza. Warto wiedzieć, że nasiona cebuli zaprawione zaprawą Mundial – zabezpieczają nie tylko przed śmietką, ale również przed wciornastkiem przynajmniej na 12–14 pierwszych tygodni po wschodach – informował prelegent.

Zalecenia dotyczące ochrony fungicydowej przekazywał Maciej Wita z firmy BASF (pierwszy z lewej)

Na kolejnej plantacji nie było problemu z chwastami, ale na części pola rośliny miały spowolniony wzrost, niezależnie od uprawianej odmiany cebuli. Prawdopodobnie przyczyną były pozostałości herbicydów po poprzedniej uprawie. Ponadto właściciel pola wiedział o zbyt niskim odczynie gleby i wykonał wapnowanie gleby, ale okazało się ono jeszcze niewystarczające, co również negatywnie wpłynęło na wzrost roślin i wykorzystanie przez nie składników pokarmowych zawartych w glebie.

Cebula zahamowana we wzroście najprawdopodobniej wskutek pozostałości herbicydów po poprzedniej uprawie

Najkorzystniej wyglądała cebula na ostatniej z odwiedzonych plantacji. Wprawdzie i tu właścicielowi pola nie udało się chemicznie opanować zachwaszczenia, ale uzupełnił je odchwaszczaniem ręcznym i plantacja wyglądała bardzo dobrze.

Włodzimierz Prus z firmy ADOB informował, że zasychanie końcówek szczypioru występujące na niektórych częściach pól może być spowodowane czynnikami stresowymi. W połowie lipca zalecał on dolistne uzupełnianie potasu (np. nawozem ADOB Profit 4-12-38), a także podpowiadał, żeby pamiętać o manganie i żelazie. Informował on, że do dolistnego dokarmiania roślin mikroskładnikami warto wybierać produkty w postaci schelatowanej, które są wprawdzie droższe, ale łatwo przyswajalne przez rośliny w odróżnieniu od form tlenkowych czy siarczanowych, które przede wszystkim trudno rozpuszczają się w wodzie i mogą wywoływać fitotoksyczność na roślinach.[NEW_PAGE]Po miesiącu od pierwszego spotkania na polach cebulowych plantatorów z grupy Tomaopl zorganizowano kolejne, podczas którego można było zobaczyć jak wyglądała cebula przed zbiorem. Dzięki wykonanym zabiegom ochrony i nawożenia rośliny osiągnęły właściwą dla danej odmiany wielkość. Doradcy zwracali uwagę na ważne zabiegi ochrony przed zbiorem cebuli, m.in. przeciwko zgniliźnie szyjki i szarej pleśni (np. preparatem Rovral Aquaflo 500 SC). Informowali również o optymalnym terminie „fazorowania” cebuli, przeznaczonej do długiego przechowywania (opryskiwać należy rośliny gdy ok. 50% z nich ma załamany szczypior, ale jest on jeszcze zielony, tj. na ok. 2 tygodnie przed zbiorem). Ponadto zwracali uwagę na technikę zbioru cebuli, głównie na to, żeby cebula przeznaczona do przechowywania nie miała zbyt krótko obciętego szczypioru (optymalna długość to ok. 10 cm), ponieważ musi on dobrze zaschnąć. W przeciwnym razie cebula narażona jest na porażenie przez zgniliznę szyjki i choroby bakteryjne, które rozwijają się podczas przechowywania.

Na początku sierpnia cebula wyróżniała się silnym wigorem, część odmian zaczęła załamywać szczypior, ale nadal był on zielony

Podczas sierpniowego spotkania o tym, jak chronić cebulę przed chorobami, mówiła Anna Długosz z firmy BASF


Włodzimierz Prus z firmy ADOB doradzał, jak dokarmiać dolistnie cebulę

Odmiany cebuli w grupie Tomapol
Na polach producentów z grupy Tomapol uprawiane były w tym roku różne odmiany cebuli, ale dominowały wśród nich z firmy Hazera. Reprezentanci tej firmy – Wiesław Jakubowski oraz Piotr Manista scharakteryzowali te odmiany, które można było zobaczyć na odwiedzonych polach. Mówili oni, że w ofercie tej firmy dostępne są odmiany cebuli w różnych typach – amerykańskim, hiszpańskim oraz Rijnsburger – nadające się do długiego przechowywania. Jedną z najtańszych odmian w ofercie jest ustalona – Rijnsburger 5 o silnym wigorze i intensywnie rosnącym szczypiorze. Jest to odmiana holenderska, sprawdzona w uprawie w naszym kraju, wyróżniająca się zdrowotnością. Konkurencyjna cenowo do odmian heterozyjnych, mająca większe wyrównanie i lepszą jakość w porównaniu do innych odmian ustalonych dostępnych na rynku. Tworzy ona kuliste cebule okryte jasną, mocną łuską. Zalecana norma wysiewu nasion to ok. 3,2–3,8 jednostki/ha.

Silny wigor i wysoka zdrowotność dały się zauważyć u odmiany Rijnsburger 5

Na części pól wysiano odmiany w typie hiszpańskim m.in. Valentino F1, która tworzy duże cebule o średnicy powyżej 80 mm i daje rekordowe plony. Ma ona silny system korzeniowy dzięki temu dobrze rośnie nawet na słabszych stanowiskach i w latach z mniejszą ilością opadów. Może być przechowywana do końca stycznia, z przeznaczeniem w pierwszej kolejności do obierania. Cebule są kuliste, dość twarde, z jasną łuską. Zalecana norma wysiewu wynosi od 2,2–2,5 jednostki/ha z przeznaczeniem dla przemysłu, do 2,5–3,0 jednostki/ha – na rynek warzyw świeżych.

Ponadto z odmian do bardzo długiego przechowywania wysiano odmianę heterozyjną w typie Rijnsburger – Dormo F1, która tworzy silny system korzeniowy. Cebule z cienką szyjką są kuliste o mocnej łusce, twarde, co umożliwia wysokie składowanie luzem. Duży udział cebul z pojedynczym stożkiem wzrostu. Szczypior wzniesiony, silnie rosnący, z intensywnym nalotem woskowym. Odmiana wyróżnia się silnym wigorem przez cały okres wegetacji. Zalecana norma wysiewu to ok. 3,2–3,8 jednostki/ha.

Odmiana Dormo F1 wyróżniała się wyrównaniem cebuli

Na polach producentów z grupy Tomapol testowano również nowe odmiany z oferty firmy Hazera. W tym roku szczególnie dużą zdrowotnością oraz plonem i wyrównaniem wyróżniała się odmiana Rhino F1 testowana pod numerem 3786 F1.

Plantacje cebuli w tym roku były dwukrotnie nawadniane, a przewidywane plony producenci szacowali od 40 t/ha do 60 t/ha.

Ocena cebulowych plantacji 10 sierpnia

Tekst i fot. Aleksandra Andrzejewska

Related Posts

None found

Poprzedni artykuł39. Skierniewickie Święto…
Następny artykułOd 2017 r. będzie zmiana w dopłatach do produkcji rolnej

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.