Hodowla odmian to główny obszar działania firm nasiennych, ale nie jedyny. Coraz częściej skupiają się one także na procesach uszlachetniających nasiona. Do nasion kalibrowanych, otoczkowanych czy podkiełkowanych dołączyła technologia B-Mox.
Ciągle rosnące wymagania jakościowe na rynku sprawiają, że poza czystością odmianową, zwraca się uwagę, aby materiał siewny charakteryzował się wysoką zdolnością kiełkowania i dużym wigorem, był przystosowany do precyzyjnego siewu i zapewniał szybkie wschody i wzrost roślin na plantacji oraz ułatwiał pielęgnację. Dążąc do zaspokojenia wymagań odbiorców nasion firmy nasienne stosują różne zabiegi, które mają na celu uszlachetnianie materiału siewnego, np. :kalibrowanie, zaprawianie, otoczkowanie oraz podkiełkowywanie.
Bejo wprowadza B-Mox
Holenderska firma hodowlano-nasienna Bejo Zaden poinformowała, że wdraża w różnych krajach nową formułę wzmacniającą nasiona. Aby dać roślinie mocniejszy start zespół badawczy Bejo Zaden opracował innowacyjną formułę B-Mox. Oparta na nowej technologii formuła B-Mox wzmacnia energię kiełkowania nasiona, stymuluje wzrost w najwcześniejszej fazie oraz poprawia wigor roślin. Podczas całego okresu wzrostu rośliny wykazują się lepszą tolerancją na stres i lepszą zdrowotnością ogólną, co jest spowodowane lepiej rozwiniętym systemem korzeniowym.
Doktor Liesbeth van der Heijden, kierownik Bejo Seed Technology Department, prowadzi ten projekt i jest entuzjastycznie nastawiony do wyników: – Formuła B-Mox została specjalnie opracowana dla potrzeb rolnictwa nowoczesnego, poprzez silną roślinę mniej wrażliwą na warunki stresowe. Dzięki temu producenci mogą ograniczyć ochronę, a to oznacza że B-Mox jest również bardzo obiecujący dla produkcji ekologicznej. Na dzień dzisiejszy opracowano metodę B-Mox dla marchwi i pietruszki korzeniowej, ale jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni na potencjalne wyniki w innych gatunkach.
Porównanie korzeni pietruszki korzeniowej z plantacji z formułą B-Mox (z lewej) z korzeniami z pola, na którym wysiano nasiona podkiełkowane
W ciągu ostatnich kilku lat Bejo Żaden prowadziło doświadczenia z różnymi formułami na polach w krajach o chłodniejszym klimacie. Wykazały one, że B-Mox największą skuteczność wykazuje poprzez wzmocnienie siewek podczas chłodnego początku sezonu wegetacyjnego. Wyniki pokazały, że plon jest bardziej jednorodny i wyrównany podczas całego okresu wegetacyjnego, a przekłada się to na lepsze walory smakowe. W nadchodzących latach Bejo Zaden będzie kontynuować badania i testy nad rezultatami, jakie można uzyskać z B-Mox w warunkach cieplejszego klimatu.
Robert Schilder, manager sprzedaży na kraje Beneluxu i Skandynawii mówi: – Próby polowe, które widziałem na naszych polach oraz u naszych klientów oceniam bardzo pozytywnie. Plon rośnie w szybkim tempie i ma wysoki wigor podczas całego sezonu wegetacyjnego czego rezultatem jest zauważalny wzrost plonu handlowego w porównaniu z uprawami z nasion nieulepszanych. Wzrost plonu (15%)w gatunkach tj. marchew i pietruszka korzeniowa nie jest niczym wyjątkowym. Ale co ważniejsze B-Mox pomaga w redukcji ryzyka uprawy podczas newralgicznych pierwszych tygodni produkcji, oraz wykazuje dobroczynne działanie podczas późniejszych okresów suszy i chłodu.
Uprawy z nasion wzmacnianych B-Mox aktualnie znajdują się na polach produkcyjnych oraz doświadczalnych w Danii, Holandii, Belgii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Francji, Norwegii, Finlandii i na Białorusi.
Marcin Bartczak; fot. firmowe
Artykuł pochodzi z numeru 8/2016 miesięcznika „Warzywa”