prognoza pogody
Pierwszy śnieg z dużym opóźnieniem
W pięciu miastach wojewódzkich w tym sezonie jeszcze nie sypał śnieg i może się zdarzyć, że w tym miesiącu już nie będzie. Rzadko zdarza się, aby na pierwszy biały puch trzeba było czekać do grudnia.
Spadło do 4 cm śniegu
Wieczorem i w nocy w wielu regionach kraju sypnęło śniegiem, jednak nie wszędzie zdołał się on utrzymać. Delikatnie zabielone krajobrazy mamy miejscami na południu, wschodzie i w centrum kraju.
Listopad jednym z najcieplejszych
Tegoroczny listopad jak do tej pory pierwszych powiewów zimy nam nie przyniósł i tym samym zapisuje się jako jeden z najcieplejszych na tle ostatniego stulecia. Jest nie tylko ciepło, lecz również sucho.
Rekordowo ciepły koniec października
Tegoroczne babie lato okazało się rekordowe. Wczoraj w Małopolsce było 26 stopni w cieniu. To najwyższa temperatura zmierzona w naszym kraju w ostatnich dniach października aż od 2001 roku.
W poniedziałek wichury i sztorm
Jutro spodziewamy się pierwszych w tym sezonie wichur w naszym kraju, a na Bałtyku będzie szaleć potężny sztorm. Choć załamanie pogody nie potrwa długo, to jednak może spowodować zniszczenia.
Do listopada bez przymrozków
Przynajmniej do początku listopada nigdzie w Polsce nie spodziewamy się mrozu. A później?
Babie lato do końca października?
Najnowsze prognozy są dla nas wyjątkowo optymistyczne. Ciepła aura, niemal bez przymrozków, a także przewagą pogodnego nieba, utrzyma się co najmniej do końca października, a nawet początku listopada.
Deszcz po 20 dniach
Pierwsza połowa października okazała się bardzo sucha, ponieważ na przeważającym obszarze kraju padało bardzo niewiele, znalazły się nawet regiony, gdzie nie spadła kropla deszczu.
24 stopnie w cieniu, najcieplej od 7 lat
Babie lato w ostatnich dniach miało postać limitowaną, ponieważ najwięcej czerpać mogli z niego mieszkańcy południowej Polski. Było tam nie tylko słonecznie, lecz najcieplej o tej porze roku nawet od 7 lat.
W Polsce zagościło prawdziwe babie lato
Słońce, błękitne niebo i nawet 20 stopni w cieniu. Rozpoczęło się właśnie wyczekiwane przez nas babie lato, które naładuje nasze akumulatory na dalszą, znacznie mniej przyjemną część tegorocznej jesieni.
