opał
Prof. Hołownicki: Drewno z sadu to wartościowy opał
Nadciągające zimowe chłody w połączeniu z nasilającym się kryzysem energetycznym każą nam inaczej patrzeć na zagospodarowanie drewna opałowego z sadu. W ostatnich tygodniach nakręca się spirala paniki nie tylko wokół cukru i węgla, lecz także drewna, a ludzie ustawiają się w kolejkach po opał.
Drewno opałowe może być w tym roku nieco tańsze
Drewno opałowe sprzedawane przez świętokrzyskich i radomskich leśników może być w tym roku tańsze o kilka, a nawet kilkanaście procent. Od niedawna bowiem nadleśnictwa same ustalają ceny detaliczne. Za metr sześcienny drewna trzeba obecnie zapłacić od 80 do 246 zł.
Opał z sadu
Zimowe cięcie drzew jest zabiegiem bardzo istotnym, gdyż wpływa m.in. na kondycję drzew i zawiązywanie owoców. Pozyskane w ten sposób drewno, a także pozostające po wykarczowaniu sadu można wykorzystać jako opał lub przeznaczyć na kompost. W tym celu przydatne są różnorodne maszyny ułatwiające jego rozdrabnianie.
Kupuje Pan węgiel z akcyzą czy bez?
Od 2 stycznia 2012 roku węgiel i koks stały się wyrobami objętymi podatkiem akcyzowym. Osoby kupujące węgiel, który będzie użyty na potrzeby gospodarstwa ogrodniczego (rolnego) są od niego zwolnione. Czy warto skorzystać z tego zwolnienia? Co ono oznacza dla ogrodnika (rolnika)?
Drewno z sadu na opał
Trudności energetyczne świata będą się pogłębiały i nic nie wskazuje na dalszą możliwość beztroskiego pozyskiwania energii ze źródeł konwencjonalnych. Przewiduje się, że ropy naftowej wystarczy jeszcze na 40–50 lat, gazu na 70–80, a węgla na 250 lat. Nawet jeśli przedstawione prognozy są zbyt pesymistyczne, i dzięki nowym poszukiwaniom zasoby paliw kopalnych okażą się nieco większe, to i tak ulegną one wyczerpaniu. Ponadto spalanie tradycyjnych nośników energii jest jedną z przyczyn nieodwracalnych zmian klimatu.