embargo żywnościowe
Rosja grozi Serbii embargiem; „najprawdopodobniej jabłka są polskie”
Rosja może wprowadzić zakaz importu owoców i warzyw z Serbii z powodu domniemanego reeksportu jabłek z Polski - podała w poniedziałek agencja RIA-Nowosti, powołując się na Federalną Służbę Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor).
Kolejne kroki Rossielhoznadzoru
Jeszcze w tym tygodniu można się spodziewać spotkania służb fitosanitarnych Rosji i Albanii, których celem ma być odwieszenie „czasowego zakazu” importu albańskich owoców do Federacji Rosyjskiej. Za to równie szybko może opaść szlaban przed owocami eksportowanymi z Serbii.
Embargo bez wpływu na eksport i ceny holenderskich warzyw i owoców
Zdaniem ekonomistów z Uniwersytetu w Wageningen w Holandii, rosyjskie embargo nie miało wpływu ani na wielkość eksportu, ani na ceny holenderskich pomidorów, jabłek oraz gruszek.
Eksport jabłek od sierpnia do grudnia ubiegłego roku spadł o 23 proc.
Po wprowadzaniu embarga przez Rosję na import jabłek z Polski ich eksport zmalał o 23 proc. Najwięcej jabłek kupiła od nas Białoruś - poinformowała Bożena Nosecka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Eksport polskich owoców i warzyw do Rosji spadł o około 40 procent
Według holenderskiej agencji analitycznej FVF eksport owoców i warzyw z Polski do Rosji w ubiegłym roku zmniejszył się o ok. 40 proc. z 976 tys. ton do 561 tys. ton. Najbardziej spadła wysyłka jabłek.
Szybko się uczymy…
Od Rosjan: oni uwielbiają epatowanie procentami. Media rosyjskie zarzucają swoich czytelników podawanymi z dokładnością do dziesiętnych wielkościami (najczęściej planowanymi) wzrostów czegoś tam i w ogóle wszystkiego wokół. W bieżącym sezonie trwa śledzenie rekordów wzrostów eksportu jabłek przez państwa europejskie. Odnotowuje się trzycyfrowe wyniki wzrostu wysyłki jabłek do Rosji z Albanii, Czarnogóry, Serbii, Białorusi, Szwajcarii (nasz portal relacjonował te wysiłki). Nasze media przyjęły tę konwencję.
Greccy sadownicy przeciwni pomysłom przetwórstwa brzoskwiń w Rosji
Po prośbie greckiego ministewrstwa rolnictwa o zwolnienie spod embarga greckich truskawek, brzoskwiń i pomarańczy Rosjanie są skłonni wpuszczać na swoje terytorium żywnośc z krajów objętych embargiem drogą pośrednią - poprzez zakłady przetwórcze postawione w swoim kraju przez zachodnie firmy. Tymczasem sadownicy greccy uprawiający brzoskwinie nie widzą dla siebie sensu przerabiania w rosji swoich owoców.
Sejm debatował o sytuacji w rolnictwie
Podczas wczorajszego wystąpienia w Sejmie minister Marek Sawicki zadeklarował, że "nie będzie wiązał przyszłości polskiego rolnictwa z "chimerycznym" rynkiem rosyjskim".
Zmiana podejścia do embarga?
W ubiegłym tygodniu miały miejsce rozmowy rosyjsko-greckie, podczas których Grecy poprosili o zwolnienie spod embarga swoich truskawek, brzoskwiń i pomarańczy. Rosjanie, co prawda, nie zgodzili się na to, ale podsunęli inne rozwiązanie.
Polskie straty w eksporcie do Rosji
Portal forsal.pl szacuje, że w bieżącym roku Rosja spadnie z pozycji naszego szóstego partnera handlowego (eksport wart 7 mld euro). Najważniejsze branże w handlu z tym krajem to przemysł maszynowy i sprzęt elektrotechniczny (30% sprzedaży), wyroby chemiczne (20%) i rolno-przemysłowe 15,4%).