Czynności związane z odchwaszczaniem mechanicznym, chemicznym, nawożeniem może ułatwić w szkółce samojezdny szczudłowy nośnik narzędzi Multitrike 355 z firmy Damcon. Maszyna ta, wykorzystywana m.in. w holenderskim gospodarstwie De Raamberg, może równocześnie opryskiwać herbicydem w technologii ultra low volume (50 l wody + 1 l herbicydu na hektar) rośliny w czterech rzędach oddalonych od siebie o 90–120 cm (parametry opryskiwania są automatycznie dostosowywane do prędkości jazdy). Po montażu przystawek kultywatorowych można mechanicznie zwalczać chwasty w trzech międzyrzędziach. Jesienią do kopania roślin z bryłą korzeniową (w tej szkółce pozyskuje się w ten sposób tylko około 10% z 250 tys. produkowanych rocznie roślin) istnieje możliwość montażu specjalnej przystawki. Choć inwestycja nie była tania, właściciele przewidują, że ze względu na oszczędności robocizny zwróci się po czterech latach.
W holenderskich szkółkach polowych krzewów często spotkać można zaczepiane bądź samobieżne maszyny ułatwiające cięcie i formowanie, zwłaszcza bukszpanów, cisów i żywotników. Takie urządzenia oferuje także np. przedsiębiorstwo Gebr. Ezendam B.V., którego samobieżny nośnik narzędzi GlobusTrac PT xxxx (ostatnie cztery symbole wskazują na maksymalny prześwit, czyli wysokość roślin ponad którą może jeździć ciągnik) daje znacznie więcej możliwości niż tylko niszczenie chwastów czy opryskiwanie roślin. Za pomocą odpowiednich przystawek można go wykorzystywać np. do podcinania brył korzeniowych, formowania i strzyżenia roślin, wiercenia otworów do sadzenia. Wykorzystanie precyzyjnej nawigacji (GPS + RTK) pozwala też na wykonywanie niektórych czynności nawet bez ingerencji operatora.