W uroczystości udział wziął rektor Uniwersytetu Rolniczego prof. dr hab. inż. Włodzimierz Sady, przedstawiciele władz uczelni oraz pracownicy i studenci.
Wybrana lokalizacja zasadzenia „Dębu pamięci Uniwersytetu Rolniczego” nie była przypadkowa. Jak mówił rektor UR prof. Włodzimierz Sady, „wybraliśmy działkę przy Alejach Trzech Wieszczów, których twórczość w mrokach braku wolności i późniejszej okupacji wlewała w serca naszych ojców i dziadów nadzieję, dającą moc do walki – nie tylko orężem, ale także piórem. To także powód, dla którego wybraliśmy grunt przy Budynku Jubileuszowym – ten symbol wpisuje się właśnie w zadanie, o którym pisała Maria Konopnicka – by „nie dać pogrześć mowy”. Misją uniwersytetu jest nie tyko badać i kształcić, ale też wychowywać – uczyć o wartości patriotyzmu”.
– W tych dniach wspólnie świętujemy stulecie odzyskania niepodległości. To wyjątkowa chwila, w której maksyma „Historia jest nauczycielką życia” – nabiera szczególnego znaczenia. Oto spotykamy się w Uniwersytecie Rolniczym – którego misja badawczo-dydaktyczna jest nierozerwalnie związana z przyrodą. „Drzewa pamięci” są nie tylko po to, żeby rosły. Drzewa te mają uczyć historii i szacunku do niej. Swoją niemą, codzienną, obecnością wołają do nas o pamięć związaną z wydarzeniami które upamiętniają, stając się nie tylko elementem, ale i świadkiem historii. Przeszłość Polski musi być nie tylko pamiętana, ale także nieustannie odkrywana i na nowo przywoływana, i dopiero wówczas stanie się nauczycielką życia – powiedział także prof. Sady.
Rektor UR zwrócił się również do młodzieży: „Józef Piłsudski, który do walki o wolność wyruszył z miejsca znajdującego się tuż obok nas, z ulicy Oleandry – przestrzegał, że „naród, który traci pamięć przestaje być narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium”. Żyjecie w wyjątkowych czasach – umiejcie być za to wdzięczni”.