Konstrukcja obiektu
Nowy obiekt o powierzchni 1,5 ha i wysokości 6,5 m (fot. 1) pochodzi z holenderskiej firmy Bom Greenhouses, a wybudowany został przez specjalistów z przedsiębiorstwa PPHU Jerzy Kazimierczak. W konstrukcji szklarni zamiast słupów zastosowano pionowe kratownice (fot. 2). Oprócz mniejszego zużycia stali do budowy tego typu podpór, bez utraty wytrzymałości całej konstrukcji, rozwiązanie to ma na celu zwiększenie dostępności światła dla roślin, gdyż ażurowe kratownice w zdecydowanie mniejszym stopniu zacieniają uprawę w porównaniu z tradycyjnymi słupami. Dodatkowo w dachu szklarni zamontowano duże, dwupanelowe wietrzniki, w których ograniczono do minimum liczbę elementów konstrukcyjnych, niezbędnych do ich otwierania, aby nie cieniowały one uprawy.
Fot. 2. Rolę słupów pełnią pionowe kratownice
Obiekt jest wyposażony w podwójne kurtyny energooszczędne górne oraz kurtynę boczną. Nad górnymi umieszczone są czujniki temperatury (fot. 3) i na podstawie odczytów komputer steruje pracą ekranów termoizolacyjnych. Nad przejściem oraz w pakowni umieszczono kurtyny cieniujące (fot. 4). W celu lepszego wyrównania temperatury w obiekcie zainstalowano wentylatory (fot. 5).
Fot. 3. Czujnik temperatury umieszczony nad kurtynami termoizolacyjnymi
Fot. 4. Kurtyna cieniująca w pakowni
Fot. 5. Wentylatory oraz elementy konstrukcji są pomalowane na biało
[NEW_PAGE]W szklarni zamontowano podwieszane rynny uprawowe firmy Formflex. W nawach o długości 95 m umieszczono standardowo po 5 rzędów z roślinami. Producenci zdecydowali się także na montaż podwójnych rur ogrzewania wegetacyjnego (fot. 6). Umieszczenie w jednym rzędzie z roślinami rury zasilającej i powrotnej eliminuje różnice temperatury pomiędzy poszczególnymi rzędami, wynikające z utraty ciepła podczas obiegu gorącej wody w systemie grzewczym. W efekcie, wpływa to na lepsze wyrównanie poziomego rozkładu temperatury w obiekcie uprawowym. Dodatkowo rury wegetacyjne przyczyniają się do ogrzewania dojrzewających owoców i osuszają pędy roślin w warunkach nadmiernej wilgotności powietrza oraz nie dopuszczają do kondensacji pary wodnej na roślinach, wpływając na poprawę zdrowotności uprawy. W rzędach z roślinami umieszczono także przewody do zasilania roślin dwutlenkiem węgla.
Wentylatory, rury grzewcze, czujniki oraz wszystkie elementy konstrukcji pomalowane są na biało, co dodatkowo zwiększa ilość światła w szklarni.
Fot. 6. W rzędach roślin umieszczono podwójne rury ogrzewania wegetacyjnego
W tym roku malinowe
Z tego względu, że budowę nowej szklarni zakończono na początku lutego br. w tym sezonie ogrodnicy postanowili posadzić tam pomidory malinowe (fot. 7, 8), uprawiane z późniejszego terminu nasadzenia. Do uprawy wybrano odmiany Tomimaru Muchoo F1 (50% powierzchni) oraz Mamirio F1 i Dimerosa F1 (po 3 tys. roślin). Szczepioną, dwupędową rozsadę producenci zmówili w firmie AlterPlant. Do gospodarstwa rośliny dostarczono 20 lutego i ze względu na korzystną, słoneczną pogodę tego samego dnia ustawiono je na otworach w matach uprawowych Grotop Master firmy Grodan. Od początku uprawy zagęszczenie wynosi 2,5 rośliny/m2. Przez cały sezon regulowano liczbę owoców w gronach – w pierwszych do 5 sztuk, a w kolejnych – do 4. Zbiory owoców rozpoczęły się 30 kwietnia.
Fot. 7. W tym sezonie w nowym obiekcie uprawiane są pomidory malinowe
Fot. 8. Zbiory rozpoczęły się pod koniec kwietnia
Jak przekazał P. Szklarz, niewątpliwą zaletą nowej szklarni jest większa dostępność światła. Ponadto, dzięki ażurowej konstrukcji i mniejszej ilości stali użytej do budowy kratownic, łatwiej jest schłodzić szklarnię – czyli szybko obniżyć temperaturę wewnątrz obiektu. Według producentów pełne możliwości nowego obiektu będzie można wykorzystać i ocenić w przyszłym sezonie, w którym planowana jest uprawa odmian o czerwonych owocach, sadzonych we wcześniejszym, niż tegoroczny, terminie.
Anna Maciejuk, fot. 1-8 A. Maciejuk
Artykuł pochodzi z numeru 8/2013 „Hasła Ogrodniczego”