W październiku i listopadzie podaż pomidorów w UE była bardzo wysoka. Miało to odzwierciedlenie w kształtowaniu się ich cen. Także w grudniu podaż ma się utrzymywać na wysokim poziomie – poinformował ekspert z firmy Hage International.
Wśród przyczyn obecnej sytuacji wymienia się m.in.: nadwyżki produkcji (np. w Hiszpanii zwłaszcza pomidorów cherry), dłuższy okres zbiorów w Holandii czy Danii, a także rosyjskie embargo. W poprzednich latach Maroko eksportowało znaczne ilości do Rosji, teraz produkt marokański trafia w większej ilości na unijny rynek. Na rynku jest też obfitość tureckich pomidorów.
Eksperci uważają, że sytuacja na rynku pomidorów może się poprawić dopiero w I kwartale 2016 roku, kiedy zmniejszy się oferta hiszpańskiego produktu. Trudno jednak być pewnym czy tak się stanie zwłaszcza w kontekście zamknięcia rosyjskiego rynku dla tureckich pomidorów z początkiem przyszłego roku.
Źródło: FAMMU/FAPA