Cukinie eksportowe

Przystąpienie Polski do UE pozwoliło ogrodnikom nie tylko skorzystać z różnych programów pomocowych (SAPARD, SPO), ale także otworzyło drogę dla swobodnego eksportu polskich warzyw i owoców do krajów Wspólnoty. Oprócz znanych i powszechnie uprawianych u nas gatunków, z takim przeznaczeniem można uprawiać warzywa jeszcze mało popularne wśród polskich konsumentów, które są już rozpowszechnione w innych krajach. Przykładem jest chociażby cukinia, zbierana już wówczas, gdy owoce osiągają długość 20–30 cm.

Pomysłodawcy

Inicjatorem uprawy cukinii w rejonie Klwowa i Przysuchy była kilka lat temu firma Agropaprix z Przystałowic Dużych, prowadzona przez Irenę i Zdzisława Dąbrowskich (fot. 1). Były to dotychczas przede wszystkim uprawy polowe, z których owoce trafiały głównie do zakładów przetwórczych. Po nawiązaniu kontaktów handlowych z angielskim odbiorcą rozpoczęto w bieżącym roku uprawę tego warzywa pod osłonami — w tym sezonie cukinia w okolicach Przysuchy uprawiana była w mniej więcej 170 tunelach foliowych (4 ha), a 30 ha zajęły polowe plantacje tego warzywa, częściowo osłaniane agrowłókniną. Świeże owoce cukinii są więc oferowane od maja do października.

Fot. 1. Irena i Zdzisław Dąbrowscy prowadzą firmę handlową od kilku lat, od tego roku postanowili sami szukać odbiorców za granicą i przygotowywać dla nich towar

W tunelach

Uprawy cukinii w tunelach foliowych podjęli się w tym roku m.in. Lidia i Leszek (fot. 2) Malinowscy z miejscowości Rdzów. Dotychczas 16 tuneli foliowych w całości przeznaczali pod uprawę papryki, w obecnym sezonie dwa obiekty (po 350 m2 każdy) wykorzystali i pod uprawę cukinii. Wybrali odmianę Acceste F1, o owocach wybarwiających się na ciemnozielono. Nasiona wysiano 20 marca w doniczki torfowe (8 x 8 x 8 cm). W czasie produkcji rozsady w ogrzewanym tunelu foliowym utrzymywana była temperatura 22–25°C w dzień i 18–20°C nocą. Po trzech tygodniach, gdy rośliny miały już wykształcone 4 liście, rozsadę sadzono do tuneli, w rozstawie 80 x 80 cm — na tunel przypadło około 600 roślin. Po tygodniu od sadzenia plantację nawieziono pogłówne wysiewając 12 kg nawozu Hydrocomplex na tunel, w rzędach roślin rozłożone zostały linie kroplujące T-tape, a następnie czarna folia, zabezpieczająca przed wyrastaniem chwastów, a także przed zabrudzeniem się i gniciem owoców leżących na ziemi (fot. 3). Dwukrotnie opryskiwano rośliny przeciwko chorobom (najgroźniejszy dla cukinii jest mączniak rzekomy dyniowatych powodowany przez Pseudoperonospora cubensis) preparatami Amistar 250 SC i Sancozeb 80 WP.

Fot. 2. Leszek Malinowski w miejsce papryki posadził w tym roku cukinie

Fot. 3. Brak ściółki z czarnej folii może powodować w uprawie polowej gnicie owoców,
które mają kontakt z glebą

Zbiory cukinii rozpoczęły się w ostatnich dniach maja. Zgodnie z wymaganiami odbiorcy, zbierano owoce długości 18 cm, a do takiej w sprzyjających warunkach pogodowych zawiązki mogą dorosnąć w ciągu jednej doby (fot. 4). Zbierane owoce układano w plastikowych skrzynkach. Bezpośrednio po zbiorze były one dostarczane do firmy Agropaprix, gdzie je sortowano, a następnie schładzano. Ze względu na zimną wiosnę, początkowe plony cukinii nie były wysokie, przede wszystkim chłodne noce powodowały, że rośliny zawiązywały niewiele owoców, które rosły powoli i ulegały deformacjom — miały kształt maczugowaty. Zbiory prowadzone były do 20 lipca, z powierzchni jednego tunelu zebrano w sumie około 2 ton owoców. Jak ocenia L. Malinowski, uprawa cukinii jest prostsza i mniej pracochłonna niż papryki, a przy sprzyjającej pogodzie plony i zyski mogą być, jego zdaniem, podobne. Korzystniej jest, według niego, sadzić rozsadę w mniejszym zagęszczeniu, gdyż w tunelach rośliny bardzo silnie rosną.

Fot. 4. W sprzyjających warunkach owoce cukinii można zbierać codziennie i w polu

Stanowisko pod uprawę cukinii przygotowywane jest zazwyczaj jesienią. Pole nawozi się obornikiem w dawce 30–40 t/ha. Wiosną, po wykonaniu uprawek, na początku lub w połowie maja wysiewa się nasiona punktowo. Rozstawa wynosi zazwyczaj 120 x 80 cm. Wśród odmian przeważają te o zielonej skórce — Cora F1, Black Forest F1 i Valiant F1.
W okresie wschodów groźne dla młodych roślin mogą być larwy śmietki kiełkówki, a w późniejszym okresie — także rolnice.
Podobnie jak w uprawie pod osłonami, w okresie wilgotnej pogody konieczne jest zabezpieczanie roślin — zgodnie z „Programem ochrony warzyw” (HO 1/2006) — przed mączniakiem rzekomym i bakteryjną kanciastą plamistością ogórka, powodowaną przez Pseudomonas syringae pv. lachrymans. W trakcie wzrostu trzeba zazwyczaj dwukrotnie odchwaszczać plantację, zanim rośliny zakryją powierzchnię gleby liśćmi.

Większość plantacji nie jest, niestety, nawadniana w trakcie uprawy, dlatego w tym roku dotkliwa dla roślin była susza — słabo wtedy zawiązują się owoce, które są często podatne na zasychanie od strony wierzchołkowej (fot. 5).

Fot. 5. Zasychanie wierzchołkowej części owoców spowodowane niedoborem wody w glebie

W sprzyjających uprawie warunkach zbiory wykonywane są codziennie, a gdy różnica temperatury między dniem a nocą jest większa — co 3 lub 4 dni. Zakończenie uprawy następuje przy pierwszych jesiennych przymrozkach, cukinia bowiem — jak wszystkie rośliny z rodziny dyniowatych — zamiera, gdy temperatura spadnie do 0°C. Jak ocenia Leszek Malinowski, z hektara plantacji polowej można zebrać 40–50 ton handlowych owoców cukinii.

Pewny zbyt

Cukinia produkowana w rejonie Klwowa i Przysuchy jest w większości kontraktowana przez firmę Agropaprix, umowy podpisywane są już w styczniu lub lutym. Zgodnie z nimi, producenci deklarują, na jakiej powierzchni będą uprawiać cukinię i w jakim czasie będą mogli dostarczać jej owoców. Jak jednak oceniają I. i Z. Dąbrowscy: problemem nadal jest mentalność ludzi, którzy nie zawsze potrafią być lojalni i często sprzedają towar na giełdzie lub odbiorcom proponującym wyższą cenę. Tymczasem trzeba się przyzwyczaić do tego, że czasami w punkcie skupu cena jest nieco niższa niż na rynku hurtowym, ale producenci mają u nas zapewniony zbyt, i to również latem, gdy podaż cukinii jest duża, a cena niska.

Większość kupowanej przez Agropaprix cukinii przygotowywana jest na eksport. Owoce są sortowane — te przeznaczone do Anglii na następujące długości: 14–18 cm, 18–21 cm i 24–27 cm. Na rynku wschodnim i w Czechach wymagania są nieco niższe i kierowane tam owoce dzieli się na dwie klasy — długości 15–25 cm i 24–28 cm. Układane są one w 2 lub 3 warstwach oddzielonych białym papierem w skrzynkach kartonowych po 5 kg (fot. 6). Po spakowaniu umieszczane są w chłodni w temperaturze 10°C. Latem cukinia jest także kupowana jako produkt dla zakładów przetwórczych, wtedy sortowana jest według średnicy na dwie grupy: do 4,5 cm — przeznaczona jest do krojenia na plastry, i do 7 cm — produkowana z niej będzie kostka. Ceny oferowane producentom za cukinie kształtowały się w tym sezonie na poziomie 1,5–2 zł/kg za wczesną cukinię spod osłon i 0,7–1 zł/kg za owoce z uprawy polowej.

Fot. 6. Cukinie po przesortowaniu układane są w 5-kg skrzynkach kartonowych

Rozpoczęcie współpracy z angielskim odbiorcą było dla właścicieli firmy z Przystałowic Dużych sporym wyzwaniem, ponieważ jest to klient bardzo wymagający. Wiązało się również z pewnym ryzykiem. Jak mówi Z. Dąbrowski: Ryzykują wszyscy — my, wysyłając towar do nowego odbiorcy i ponosząc za produkt odpowiedzialność. Musieliśmy się liczyć z tym, że jeśli warzywa nie spełnią wymagań tamtejszego klienta, trzeba będzie ponieść dosyć wysokie koszty ich utylizacji. Ryzykują też producenci, którzy podjęli się uprawy nowego dla nich gatunku, jakim jest cukinia.

Related Posts

None found

Poprzedni artykułLETNIE POKAZY DLA OGRODNIKÓW, CZYLI FLOWER TRIALS 2006 (CZ. III)
Następny artykułOSTATNIA TAKA POLAGRA-FARM

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.