Po raz 6. w Największym Sadzie Europy, jak często nazywana jest gmina Błędów (woj. mazowieckie, powiat grójecki), 24 lutego br. odbyło się coroczne spotkanie sadowników. Konferencję zorganizował wójt gminy Błędów – Marek Mikołajewski, a patronat honorowy nad zjazdem objął marszałek województwa mazowieckiego – Adam Struzik. Wśród przybyłych gości byli przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Ogrodniczej Grójec – Zofiówka – S. Sitarek, przewodniczący Komisji Rolnictwa Sejmiku Województwa Mazowieckiego – L. Przybytniak, starosta grójecki – M. Górski, a także M. Jakubczak i S. Rzeźnicki z gminy Błędów. Na konferencję przybyło około 150 sadowników.
Wystąpienie dr. Mirosława Sitarka z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach dotyczyło opłacalności produkcji owoców czereśni. Ich największymi producentami na świecie są Stany Zjednoczone, Turcja, Niemcy i Chile. W Polsce średnia roczna produkcja czereśni to 41,3 tys. ton, jednak w niektóre lata ta przekraczała nawet 50 tysięcy ton. Z punktu widzenia łatwości prowadzenia sadu najlepsze dla towarowych sadów czereśniowych są podkładki 'GiSelA 5' i 'GiSelA 6'. Największa korzyścią wynikającą z ich użycia jest szybkie wejście drzew w okres owocowania – już w 2, 3 roku po posadzeniu. Ponadto drzewa na tych podkładkach są łatwiejsze do pielęgnacji i ochrony, a do zbioru owoców nie są wymagane wysokie drabiny. Wśród perspektywicznych odmian dr Sitarek przedstawił węgierskie: ‘Rita’, ‘Carmen’ i ‘Aida’ oraz słowacką odmianę ‘Horka’.
Janusz Miecznik – dyrektor Działu Marketingu firmy Agrosimex przedstawił zgromadzonym sadownikom nowości w ofercie na rok 2012. Wśród wymienionych produktów znalazł się nawóz zawierający azot organiczny wytwarzany przez bakterie Pseudomonas putidia (100 mln/1g nawozu) – Delsol. Bakterie te pełnią funkcje naturalnego modyfikatora i regeneratora gleb. Delsol przeciwdziała wyjaławianiu gleby, wspomaga procesy użyźniania i regeneracji gleb, oczyszcza glebę z metali ciężkich i toksyn utrudniających prawidłowy wzrost i rozwój roślin. Delsol zapobiega efektowi zmęczenia gleb – informował J. Miecznik. Drugim polecanym produktem był Microstar PZ – nawóz azotowo-fosforowy z cynkiem i siarką mający postać mikrogranulatu, przeznaczony do startowego nawożenia kukurydzy, ziemniaków, buraków, tytoniu, warzyw i upraw sadowniczych. Fosfor w nawozie występuje w postaci połączeń organicznych, dzięki czemu jest dostępny dla roślin niezależnie od pH gleby. Jest również łatwo rozpuszczalny przez co stopień jego wykorzystania przez rośliny jest bardzo wysoki.
Doradca sadowniczy Piotr Gościło zwrócił szczególną uwagę na kontrolowanie stanu przechowywanych jabłek oraz omówił krótko problemy chorób biotycznych i abiotycznych tych owoców. Podobnie jak w latach ubiegłych, dużym problemem jest występowanie na jabłkach objawów gorzkiej plamistości podskórnej oraz szarej i mokrej zgnilizny owoców. W przechowalniach owoców i materiału szkółkarskiego „grasują” wygłodniałe gryzonie, która wyrządzają duże straty. Ich obecność powinna być monitorowana, a gdy zostanie stwierdzona, należy je bezdyskusyjnie zwalczać. W sadach duże straty powoduje zwierzyna, która zgryza korę drzew. Tutaj najlepsze efekty przynosi zabezpieczanie przewodników drzew lub grodzenie sadu. W momencie zauważenia pierwszych śladów ogryzionej kory lub drewna należy powstałe rany smarować substancjami odstraszającymi zwierzynę. Już teraz sadownicy powinni zacząć przygotowywać się do wczesnowiosennych zabiegów w sadach. W przypadku zauważenia złoży jaj przędziorka owocowca podczas zimowego cięcia drzew należy przemyśleć strategię ochrony i najlepiej rozpocząć od zabiegów przy użyciu olejów parafinowych, np Catane 800 EC lub Treol 770 EC (dawkowanie zgodnie z obowiązującym PORS). Obecnie uszkodzenia mrozowe w sadach nie są duże. Z obserwacji P. Gościły wynika, iż drzewa, które były malowane białą farbą są w mniejszym stopniu uszkodzane przez niską temperaturę.
Zagadnienia chorób przechowalniczych poruszył też w swoim wykładzie prof. Kazimierz Tomala ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Według prelegenta jedną z metod ograniczających problemy przechowalnicze jest, oprócz dobrej ochrony sadów przed zbiorami, aplikacja w komorach przechowalniczych 1–MCP. Dotychczasowe doświadczenia prowadzone w Katedrze Sadownictwa SGGW wskazują na wysoką skuteczność tego zabiegu.
Spotkanie zakończyło się wykładem Andrzeja Soski z firmy Soska Konsulting na temat mechanicznego cięcia drzew, które w naszym kraju jest dopiero ciekawostką, natomiast na zachodzie Europy w wielu sadach jest powszechnie stosowane i z dobrym skutkiem.
Więcej informacji na łamach „Hasła Ogrodniczego” i „MPS SAD”
Dorota Łabanowska-Bury, redakcja „Hasło Ogrodnicze”
