Według prognozy Stowarzyszenia Sadowników Rosji, zbiory jabłek w tym roku mogą wynieść 900 tys. ton. Polepszyła się jakość zbieranych owoców – zmalał odsetek jabłka przemysłowego.
– Dofinansowanie sadownictwa w ostatnich latach przyczyniło się do dynamicznego wzrostu produkcji krajowej. Roczny przyrost to 100-150 tysięcy ton jabłek. – Pięć lat temu zebraliśmy w sumie 500 tysięcy ton jabłek, ale połowa z tego było jabłkiem dla przetwórstwa – mówi prezes organizacji, Igor Muchanin. -Teraz udział wysokiej jakości jabłek wzrósł z 50% do 75% – dodaje.
Jego zdaniem branża będzie się rozwijać nadal w nie mniejszym tempie. Obecnie wsparcie państwa obejmuje szkółki, które w przyszłości zmniejszą zależność od importowanych sadzonek i dodatkowo zwiększą produkcję. – Corocznie zakładamy od 10,5 tys. do 14 tys. hektarów intensywnych sadów, które dają od 40 ton do 70 ton jabłek z hektara. Przy tym tempie w 2024 roku Rosja będzie w stanie zebrać około 1,2-1,3 mln ton jabłek, tak że wielkość importu spadnie co najmniej dwukrotnie – oczekuje Muchanin. Ten sam program subwencji, według eksperta, jest dostępny dla owoców jagodowych – malin i truskawek.
W 2017 roku, Rosja zaimportowała 709 tys. ton jabłek za 406 milionów dolarów. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2018 roku ich import osiągnął już 437 tys. ton o wartości 293 milionów dolarów.
Za: agroinvestor
PG