Oto prognoza prof. Makosza:
„Duże różnice są również w obrębie krajów. W Polsce największe straty są w rejonie grójecko – wareckim, Białej Rawskiej, Lubelszczyźnie i wschodniej Polsce, a mniejsze na Kujawach, Wielkopolsce, Małopolsce, Dolnym i Górnym Śląsku.
Wobec dużych różnic między krajami, rejonami i sadami, bardzo trudno o możliwie dokładną prognozę zbiorów. Tegoroczną prognozę należy traktować jako orientacyjną we wszystkich krajach.
Na bardzo niskie zbiory wiśni w naszym kraju zasadniczy wpływ miały szkody przymrozkowe, choroby grzybowe i bakteryjne oraz silny opad zawiązków z powodu niekorzystnych warunków pogodowych w okresie kwitnienia drzew. Inny powód to likwidacja znacznej powierzchni sadów wiśniowych w 2016 roku – z powodu niskich cen skupu owoców wiśni. Wiele jest sadów z drzewami bez – lub tylko kilkunastoma owocami. W naszym kraju nie ma sadu choćby z jednym normalnie owocującym drzewem.
Uzyskałem informacje o spodziewanych zbiorach wiśni w 10 krajach europejskich od ekspertów i producentów tych owoców. Na ich podstawie opracowałem wstępną prognozę zbiorów, które są mniejsze w każdym z tych krajów. W porównaniu z rokiem 2016, w tym roku mogą wynieść w procentach:
- Rosja (Krasnodar) około 90,
- Serbia, Węgry i Belgia 80 – 85,
- Turcja 70 – 75,
- Niemcy, Dania około 50,
- Macedonia 30 – 35,
- Polska do 20,
- Białoruś i Ukraina 10 – 15.
Duży deficyt tych owoców mogą złagodzić niższe straty w krajach z wysoką produkcją wiśni – w Turcji, Serbii i na Węgrzech. Od tygodnia trwają zbiory wiśni w Serbii i Macedonii, ze średnią ceną skupu 0.70 eur/kg. W zeszłym roku w podobnym czasie ceny były niższe o około 50%
W naszym kraju nawet najwyższe ceny skupu nie zrekompensują wysokich strat w owocach.
Prof. Eberhard Makosz”.
Źródło: TRSK
Witam wiśni to na kompot nie będę miał z 2ha.
Eberhard Makosz jak zwykle ściemnia za kasę od niemieckich przedwurni kto go wogule słucha
chyba 1/10 bo u mnie 99% zmarzło w okolicy też