Obfite plonowanie wiśni

W sadach, w których plonowanie zapowiada się na wysokim poziomie, warto zadbać o dobrą jakość owoców. W uprawie wiśni pojawiają się nowe możliwości wykorzystania nawozów, które – poza odżywieniem – wspomagają ochronę lub podnoszą naturalną odporność drzew na niekorzystne warunki.
W tych sadach, w których mimo niezbyt korzystnego układu temperatury (w pierwszej połowie maja), wiśnie dobrze zawiązały owoce, konieczne jest zastosowanie przemyślanego programu nawożenia dolistnego. Z jednej strony, powinien on zapewnić rozwój owoców, a z drugiej – utrzymanie ich na drzewie. W tym celu w fazie opadania płatków oraz po pierwszym opadzie zawiązków korzystne jest zastosowanie nawozów fosforowych dostarczających drzewom energii. Jest ona niezbędna do intensywnego przebiegu podziałów
komórkowych w zawiązkach owoców i ograniczenia nadmiernego opadania zawiązków. Ważne jest także zadbanie o prawidłowy rozwój liści i zawartość w nich chlorofilu, dzięki czemu zwiększy się intensywność fotosyntezy. Aby to uzyskać, warto podać drzewom nawóz dolistny zawierający magnez, siarkę i mikroelementy lub jeden z dostępnych na rynku siarczanów magnezu. Dobre efekty przynosi również dostarczenie drzewom boru, który stymuluje podziały komórkowe, wspomaga rozwój skórki i zarodka, uczestniczy w transporcie węglowodanów (asymilatów) oraz wpływa na prawidłową budowę ścian komórkowych.
 
Zapewnić prawidłowy rozwój
W okresie wzrostu i dojrzewania owoców do samego ich zbioru niezbędne jest podawanie nawozów wapniowych wpływających na poprawę stabilności i wytrzymałości ścian komórkowych, a także podnoszących odporność na patogeny. W zależności od sezonu, w sadach wiśniowych rekomenduje się 2–5 zabiegów tymi produktami. W przypadku nawozów wapniowych warto sięgać po produkty zawierające
dodatkowo Mg, Cu, Zn, B i Mo, których obecność w takim produkcie pozytywnie wpływa na jakość owoców. Odnośnie do nawozów wapniowych często zachodzą obawy o niewłaściwe wykorzystanie lub pobranie tego ważnego składnika w wystarczającej ilości i możliwie szybko przez owoce. Dlatego dobrym rozwiązaniem staje się dodatek do nawozów wapniowych koncentratów aminokwasowych lub mineralnego stymulatora zawierającego tytan. Pierwiastek ten warto włączać w programy nawożenia dolistnego, łącząc go z zabiegami ochrony wykonywanymi w sadach już od fazy kwitnienia aż do zbioru owoców. Stymuluje on i reguluje procesy biochemiczne zachodzące w roślinach, a także zapewnia lepsze wykorzystanie składników pokarmowych. Dodatkową zaletą tego produktu jest podniesienie
odporności drzew na stres i patogeny.
 
Produkty plonotwórcze
Już na początku wzrostu owoców warto sięgać po produkty zawierające niezbędne dla prawidłowego rozwoju drzew makro- i mikroelementy, wzbogacone w aminokwasy, witaminy i tytan. Dodatek tych składników zapewni lepsze wykorzystanie dostarczanych składników odżywczych
oraz zwiększy odporność roślin na różnego rodzaju stresy (temperatura, susza, porażenie przez patogeny). Nawożenie wiśni takimi produktami – poczynając od zawierających zrównoważony skład NPK, poprzez te z przewagą potasu, kończąc na nawozach z dominacją fosforu – zapewni roślinom również budowę silnych pąków kwiatowych na kolejny sezon.Niezwykle cennymi produktami w sadach wiśniowych,
a także w uprawie czereśni okazują się nawozy zawierające krzem. Stosowanie takiego produktu w okresie dojrzewania owoców ograniczy ich pękanie poprzez wzmocnienie struktury ścian komórkowych. Dodatkowo owoce z drzew dokarmianych dolistnie krzemem są znacznie bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne podczas zbioru i transportu.
 
Piotr Lubaszka, Intermag

Artykuł pochodzi z numeru 6/2012 „Hasła Ogrodniczego” 

Related Posts

None found

Poprzedni artykułProtest w Warszawie
Następny artykuł89,3 proc. rolników nie planuje zwiększać powierzchni upraw

1 KOMENTARZ

  1. powyzsze porady moze sa bardzo cenne ale nie dla kogos kto ma np 1 wisnie i nie ma pojecia jak sobie z tym poradzic.oczekiwania sa na podpowiedz jakiego urzyc nawozu podajac nazwe w sprzedazy detalicznej.ja mam 1 wisenke kwitnie juz 3 wiosne kwietnie pieknie ma duzo owocow w pierwszym okresie ale niestety owoce opadaja nie dojzewajac .tej wiosny jest podobnie jest duzo kwiatu ale obawiam sie ze znow nie dojzeja.prosze mi poradzic co podsypac zeby wisienka utrzymala owoce.dzieki Adam G.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.