Niemcy są trzecim – po Rosji i Chinach – importerem owoców czereśni. Głównymi ich dostawcami są inne państwa Unii Europejskiej, a spoza nich – Turcja. Własna produkcja wyniosła w roku 2016 około 32,2 tys. ton i była – drugi już sezon z rzędu - niższa o 9% od średniej wieloletniej z powodu niesprzyjającej pogody wiosną.
Tym niemniej i tak udało się Niemcom zebrać o 3% więcej czereśni niż w roku 2015. Powierzchnia sadów czereśniowych w Niemczech w ostatniej dekadzie sukcesywnie spada, teraz wynosi około 5125 hektarów. (Jeszcze wyraźniej spadła w tym czasie powierzchnia sadów wiśniowych – z około 4000 ha w roku 2006 do 2010 ha w ubiegłym).
Głównymi partnerami Niemiec w imporcie czereśni są Austria, Włochy i Hiszpania, a spoza UE – Turcja. W sumie import czereśni sięga 45 tys. ton przewyższając znacznie produkcję rodzimą. Niemiecki eksport tych owoców jest znacznie niższy – nie przekracza 10% zbiorów.
Przypominamy, że na temat czereśni będziemy rozmawiać cały drugi dzień podczas Spotkania Sadowniczego Sandomierz 2017 – 26 stycznia, podczas Konferencji Czereśniowej.
