Jak informuje Informacyjna Agencja Radiowa, cytując "Puls Biznesu", polscy sadownicy mają problemy z nowymi rynkami zbytu dla jabłek.
Jako przykład gazeta przytacza kontrakty na próbne dostarczenie owoców do Nigerii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Chodziło odpowiednio o 9 i 20 ton jabłek; potem miesięcznie miało to być 400 i 600 ton. Jak podaje dziennik, żadna z grup sadowników nie była w stanie dostarczyć próbnej partii. Jedna wycofała się już po otrzymaniu zaliczki, druga dwukrotnie dostarczyła owoce, których nie zaakceptowała inspekcja, a trzecia w ciągu tygodnia podniosła cenę o 100 procent.
Wg „Pulsu Biznesu” sadownicy z kolei skarżą sie, że potencjalni nabywcy oczekują jabłek najwyższej klasy, a proponują za nie… 20-30 eurocentów.
Więcej na ten temat w „Pulsie Biznesu”.
Źródło: IAR