Niedawno pisałam o tym, że aura iście jesienna sprzyja, na przykład pobieraniu próbek gleby w sadzie. Pisałam również o tym, że jest sucho. Wreszcie spadł śnieg!
Od 13 stycznia pada z większym lub mniejszym nasileniem i w zależności od rejonu śnieg zalega już kilku lub kilkunastocentymetrową okrywą. Myślę, że sadowników cieszy ten widok i – jak zauważyłam – ochoczo ruszyli do cięcia sadów. Mróz jest nieduży i przyjemny (od – 4 do – 8 st. C) i co ważne, utrzymuje się nie tylko nocą, ale również w dzień. Drzewa w sadach są w uśpieniu, temperatura obniża się stopniowo, zatem na razie nie ma dla nich żadnego zagrożenia.
AŁ