Niestety zanim na dobre rozgościliśmy się na indyjskim rynku może się okazać że już go tracimy. Przyczyną nie są oferowane przez polskich sadowników odmiany, ale problemy z jakością – przede wszystkim chodzi to o jędrność owoców. Po raz kolejny okazuję się, że duża część jabłek wysyłanych z polskich chłodni nie przetrzymuje długiego okresu transportu w kontenerach, a docierając do Indii nie spełnia już wymaganych parametrów jakościowych.
Część indyjskich importerów rezygnuje z zakupów w Polsce i zmuszona jest szukać innych dostawców. Chcemy porozmawiać o rynku indyjskim i dlatego na konferencję sadowniczą MTAS FruitPro, która odbędzie się 13-14 lutego 2019 r. w Kielcach zaprosiliśmy eksperta z Indii – Ravindranath Kamma. Jego firma na dużą skalę importuje jabłka z całego świata, ale jak tłumaczy, musiał ostatnio zrezygnować z kolejnych kontenerów z Polski – właśnie ze względu na problemy jakościowe w dostawach jabłek z naszego kraju.
Indyjski importer przekonuje, że ryzykujemy utratę szansy na zdobycie rynku indyjskiego, szczególnie teraz, gdy brak chińskich jabłek otwiera jeszcze lepsze perspektywy dla nowych eksporterów. Może się wiec okazać, że zamiast setek kontenerów polskich jabłek, do indyjskich portów w najbliższych miesiącach dotrą te wysłane z Włoch, Chile, czy Nowej Zelandii – mimo że są nawet 50% droższe od tych z Polski! Nasz gość weźmie udział w panelu dyskusyjnym wraz z ekspertami z Chin, Anglii i Polski a także wygłosi wykład o sytuacji na rynku indyjskim. Będzie okazja do zadawania pytań i szczerej dyskusji z odbiorcą polskich jabłek w Indiach.
Zapraszamy na 15 konferencję sadowniczą MTAS FruitPro, żeby porozmawiać o wyzwaniach tego sezonu – 13-14 lutego 2019 obok Tragów Horti-Tech w Kielcach. Szczegółowy program na stronie https://www.fruitpro.pl/
AP
Dlaczego nie wysyłamy tam Idareta ?