Jak czytamy na stronie Inhort: „W Instytucie wyhodowano ponad 200 odmian roślin sadowniczych i warzywnych, które mają znaczący udział w polskiej produkcji ogrodniczej, od 7% w przypadku jabłoni do 40-50% w przypadku kapusty, cebuli i papryki oraz ponad 70% w przypadku maliny. Odmiany te są wysoko cenione przez konsumentów, a Instytutowi przynoszą istotne dochody ze sprzedaży licencji. W Instytucie opracowano i wdrożono do praktyki nowoczesne technologie przechowywania, m.in. w kontrolowanej atmosferze (KA) i w atmosferze o ultraniskiej koncentracji tlenu (ULO), dzięki czemu owoce i warzywa są dostępne na rynku przez cały rok. Dużym zainteresowaniem przemysłu i konsumentów cieszą się także innowacyjne produkty spożywcze z owoców i warzyw, w tym soki mętne o wysokich wartościach prozdrowotnych oraz chipsy z owoców i warzyw, które mogą stać się atrakcyjną alternatywą dla chipsów ziemniaczanych. Dzięki opracowaniu innowacyjnych kombajnów do zbioru owoców miękkich oraz dostosowanych do zbioru mechanicznego technologii upraw, Polska stała się obecnie największym w świecie producentem czarnych porzeczek.”
Sukcesy Instytutu Ogrodnictwa nie byłyby możliwe bez doświadczonej kadry. Obecnie Instytut zatrudnia 470 osób, w tym 39 profesorów, 69 adiunktów i 46 asystentów.
AP
za: sad24.pl