Wcześniej ZSRP zapelował do sadowników o nieoddawanie jabłek przemysłowych do skupu od 1 września do odwołania. „Zakłady przetwórcze od początku tego sezonu drastycznie i bezpodstawnie zaniżają ceny owoców. Argumenty od lat są takie same – nadprodukcja i niskie ceny koncentratu na świecie. To kłamstwo i gra marketingowa! ( ) Nie możemy kolejny rok dać się rozegrać przetwórcom! To ostatni moment na reakcję i podjęcie konkretnych działań! Jedyną skuteczną metodą jest zablokowanie im możliwości zarabiania pieniędzy poprzez brak dostaw surowca” – napisano.
Kolejnym etapem działań ma być akcja protestacyjna, którą zaplanowano na poniedziałek 12 września w Warszawie. Sadownicy mają się spotkać pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego o godz. 10.00. „Walczymy o przetrwanie!” – pisze Związek.
O szczegółach planowanego protestu będziemy informować.
mp
Źródlo: ZSRP
Człowieku, w co ty grasz? Trzeba być zaślepionym żeby nie rozumieć związku miedzy podawaniem fałszywie zawyżonych prognoz zbiorów a cenami jabłek. Mamy podobno ZSRP zrzeszający tysiące sadowników, mamy rządowy GUS mamy IEGZ i kto decyduje o cenach ? TRSK która ma może 30 aktywnych członków. Juz pisałem że nie może być tak że ambicje wąskiej grupy mają ksoztwoać nas sadowników miliony. TRSK nie reprezentuje w zaden sposób polskiego sadownictwa!
wiara czyni cuda – podajmy na przyszłym Prognosfruicie cenę choćby 0,5-0,6 zł/kg. Kto chętny do pojechania i zakomunikowania tego światu – tylko imię i nazwisko proszę, nie nick?
Protesty robione przez ZSRP są już po czasie. Jak można przeczytać w serwisach cena jabłka przemysłowego w Polsce była już podana (ustalona) przed lub podczas Progrosfruit. Tam jak co roku TRSK + Rajpol reprezentują Polskę i poprzez propagowanie sukcesu wielkich zbiorów i potęgi tonażu jabłek przyczyniają się do takich a nie innych cen owoców. Zakomunikowana cena to 15-30 groszy za kg loco zakład. Takie same ceny są wynikiem analiz wielkości produkcji i zapasów w Polsce podawane z dumą przez TRSK. Tak więc protesty teraz wiele pewnie nie pomogą. Cena może troszkę drgnie na otarcie łez. Dlaczego ZSRP nie kontroluje polskich prognoz zbiorów ?
do jo44: spróbuj tam sprzedawać swoje, będziesz wiedział ile dają!
przemysł w obcych rękach to paserstwo kwitnie. Były dopłaty do modernizacji produkcji, czas teraz zniszczyć producentów i przejąc najlepsze sady za darmo. Paserzy skupują towar poniżej kosztów wytworzenia i nikomu to nie przeszkadza. Ciekawe za ile ten sam przemysł przetwórczy skupuje jabłka w niemczech czy francji … ?