Ostatnie niezwykle ciepłe jak na luty dni pobudziły jabłoniowe pąki, a także złodziei. W zagłębiu grójeckim w przeciągu kilku dni mieliśmy do czynienia z trzema kradzieżami.
W tym jedną niezwykle zuchwałą, złodzieje bez uruchamiania silnika wypchnęli ciągnik około dwa kilometry aż do utwardzonej drogi.
Skradziono:
• Ciągnik Ursus C-330 w Gośniewicach
• Ciągnik Massey Ferguson 255 w okolicach Białej-Rawskiej
• Ciężarówkę marki Man w Tarczynie
Nie wiadomo czy wydarzenia te są ze sobą powiązane. Okoliczni sadownicy natomiast przeczuwają, że zaczęła działać nowa szajka. Nie ukrywają także, że obawiają się o swoje drogie maszyny, na które ciężko pracowali.
Karol Pajewski