Były pseudo-ekologiczne orzechy włoskie, potem jabłka. Od tego roku będą już tylko ekologiczne truskawki i poziomki. Resort rolnictwa zmienia zasady przyznawania dopłat do sadowniczych upraw ekologicznych, bo jak twierdzi w kraju jest zbyt wiele nadużyć.
To wylanie dziecka z kąpielą twierdzą ci, którzy z takich pieniędzy uczciwie korzystali – podano w programie „Agrobiznes” w TVP.
Chodzi o dopłaty do owoców w rolnictwie ekologicznym. Z programu rolnośrodowiskowego, każdego roku plantator orzechów włoskich, starych odmian jabłoni, czy malin jesiennych mógł otrzymać około 1800 złotych do hektara. Popularność tego wsparcia była bardzo duża.
Za: Agrobiznes TVP