Wczoraj (5 czerwca) na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali 10 osób. Do zatrzymań doszło w toku śledztwa dotyczącego wyrządzenia ARiMR szkody w kwocie nie niższej niż 21 milionów 302 tysiące 660 złotych.
Czynności zatrzymania połączone były z przeszukaniami ustalonych miejsc na terenie województwa mazowieckiego. Ukierunkowane były one na zabezpieczenie rzeczy mogących stanowić dowody w sprawie lub podlegających zajęciu dla zabezpieczenia kar majątkowych, środków karnych o charakterze majątkowym, przepadku, środków kompensacyjnych albo roszczeń o naprawienie szkody.
Podejrzani zostali doprowadzeni do warszawskiej prokuratury.
Zatrzymane osoby należą do trzech grup producentów – w tym producentów owoców i warzyw, działających w formie spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, wśród których są osoby wchodzące w skład zarządów, wspólnicy oraz prokurent.
Jednym z podejrzanych jest biegły rzeczoznawca. (…) Przedstawiając w operatach szacunkowych zawyżone wartości nieruchomości, podejrzany udzielił w ten sposób pomocy przedstawicielom ustalonych grup producenckich w wyłudzeniu z ARiMR dofinansowania w kwocie stanowiącej mienie znacznej wartości.
Prokurator zarzucił podejrzanym popełnienie przestępstw z art. 286 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 294 par. 1 kodeksu karnego w zbiegu z art. 297 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 11 par. 2 kodeksu karnego. Grozi za nie kara pozbawienia wolności do 10 lat, kara grzywny, a także przepadek przedmiotów i korzyści pochodzących z przestępstw lub ich równowartość.
Po zakończeniu czynności procesowych z udziałem wszystkich podejrzanych prokuratorzy podejmą decyzje co do ewentualnego zastosowania wobec nich środków zapobiegawczych, w tym co do ewentualnego wystąpienia do Sądu z wnioskami o tymczasowe aresztowanie.
Wysokość ponoszonych kosztów inwestycyjnych była zawyżana
Śledztwo Prokuratury Regionalnej w Warszawie wszczęto na podstawie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa skierowanego przez ARiMR. Dotyczyło ono nieprawidłowości ujawnionych w wyniku działań kontrolnych Agencji oraz organów audytowych Unii Europejskiej w związku uzyskiwaniem dotacji przez podmioty gospodarcze wstępnie uznane za grupy producenckie. Realizowały one inwestycje refinansowane ze środków finansowych krajowych oraz Unii Europejskiej. Stwierdzone nieprawidłowości wskazywały na zawyżanie kwot na pokrycie kosztów inwestycji podawanych we wnioskach o dofinansowanie. Następnie zostały one wypłacone przez ARiMR.
Ustalono, że osoby reprezentujące ustalone spółki przedkładały nierzetelne dokumenty, które dotyczyły okoliczności o istotnym znaczeniu dla otrzymania dofinansowania. W ten sposób wprowadzono w błąd pracowników ARiMR co do rzeczywistej wysokości ponoszonych kosztów inwestycyjnych przez podmioty występujące o dofinansowanie, wyrządzając szkodę Agencji w kwocie nie niższej niż 21 milionów 302 tysiące 660 złotych. Doszło do tego nie wcześniej niż w 2008 roku i nie później niż w grudniu 2016 roku.
Ci co mają największe hale, tak się zdaje…..
gdyby nie było dotacji nie byłoby problemu,a tak bedzie trzeba ich utrzymać w więzieniu
A konkretnie kto ?