Narodowy Spis Powszechny 2011 każe skorygować nasze przekonanie o liczebności społeczeństwa: liczba Polaków jest o milion mniejsza niż wskazywały na to dotychczasowe szacunki. Mamy ujemny przyrost naturalny i nieprzerwanie od 1966 roku większą liczbę osób wyjeżdżających z Polski niż przyjeżdżających.
W nadchodzącym sezonie może zabraknąć w Polsce przynajmniej 25 000 pracowników: podczas gdy ze Wschodu do naszego kraju przyjedzie ponad 55 000 osób, tylko do Niemiec wyjedzie ich z Polski o połowę więcej. Rodzimy rynek pracy staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem pracy dla obywateli państw wschodnich, którzy w znaczącym stopniu są w stanie zapełnić pojawiającą się lukę na rynku pracy, przede wszystkim w takich sektorach jak komunikacja i logistyka oraz prace sezonowe.
za: Interia.pl
pg