Co roku wśród stoisk małych regionalnych przetwórni owocowo-warzywnych, tłoczni soków itp. przybywa jakaś nowa firma. Rośnie też gama oferowanych produktów – w tym roku „obrodziło” w propozycje suszonych owoców i warzyw – były krajowe suszone pomidory, czereśnie (oprócz „tradycyjnych”, bo od kilku lat oferowanych suszonych wiśni), maliny, dereń (z pestkami oraz drylowany).
Od kilku lat Jesienna Giełda Ogrodnicza w Boguchwale promuje podkarpackie winnice patronując Podkarpackiemu Świętu Winobrania. Zawsze obecnych jest na niej kilka stoisk gospodarstw prezentujących i sprzedających wina ze swoich winnic, są na miejscu przedstawiciele Stowarzyszenia Winiarzy Podkarpacia oraz Jasielskiego Stowarzyszenia Winiarzy. W ubiegły weekend spotkali się oni na swojej konferencji podczas której Dariusz Rosół (Winnice Przeworskie) reprezentujący pierwszą z wymienionych organizacji omawiał możliwości i sposoby prowadzenia winnicy na Podkarpaciu, zaś Barbara Czajka z drugiego z wymienionych wyżej stowarzyszeń przeprowadziła szkoleniową oceną i degustację miejscowych win.
Technologia produkcji tych win bardzo się w ostatnich latach zmieniła. Wraz z nabywaniem doświadczenia przez adeptów winiarstwa i poszerzania ich wiedzy walory otrzymywanych produktów rosną. Podkarpaccy winiarze wypracowali w ostatnich latach dobrowolny system oceny swoich win. Produkcja jest przez nich weryfikowana trzykrotnie w ciągu sezonu, produkt finalny – na wspólnym spotkaniu kończącym kolejny sezon. Plantatorom coraz aktywnie pomaga Uniwersytet Rzeszowski, w którego laboratorium przeprowadza się szczegółowe (i o najszerszym spektrum badanych czynników) analizy win z ponad 80 podkarpackich winnic.
