To hasło międzynarodowej wystawy Expo 2015, która 1 maja zostanie otwarta w Mediolanie. Po długim namyśle, rząd polski postanowił zaprezentować nasz kraj na tej prestiżowej imprezie (od końca lat 60. XX w. nazywanych Wystawami Światowymi) i wiosną ubiegłego roku ogłosiło konkurs na stoisko narodowe w Mediolanie. Spośród 59 projektów jury wybrało ten, który przenosi na wystawę polski sad jabłoniowy.
Szef zwycięskiej pracowni 2PM, Piotr Musiałowski, stwierdził: „Założeniem wyjściowym do projektu Pawilonu Polski na Expo 2015 w Mediolanie, była eksploatacja skojarzeń, najczęściej łączonych z sukcesem gospodarczym polskiego rolnictwa. Analiza tematu dawała jeden możliwy wynik. Polska jako lider produkcji i eksportu jabłek powinna oprzeć narrację swojej ekspozycji o symbolikę drzewa jabłoni”.
Budynek pawilonu skonstruowany będzie z elementów przypominających skrzynki na jabłka („nieśmiertelne” jak widać „uniwersalki”), zaś wokół niego rósł będzie sad, który zakwitnie na początku Expo, w maju, zaś przed zamknięciem imprezy zostaną w nim zebrane owoce.
Według przewodniczącego jury, architekta Włodzimierza Muchy „projekt ma w sobie młodzieńczą witalność i w najlepszy sposób oddaje założenia ideowe Polskiej Sekcji na Expo 2015 w Mediolanie”.
Polski sad w wizualizacji stoiska narodowego Polski na Expo 2015
…
Nie sposób dyskutować z opiniami architektów – fachowców od witalności i założeń ideowych. Wolno mi jednak dodać od siebie, że zwycięski projekt – sądząc po przedstawionych tu wizualizacjach – bardzo dobrze oddaje również stan postrzegania naszego sadownictwa przez osoby spoza branży. Jest to postrzeganie tak nowoczesne, jak moja wyniesiona z wycieczek szkolnych wizja muzeum – sale z gablotami, zwiedzane w filcowych kapciach. Dlatego też uważam, że organizatorzy polskiego stoiska powinni uzupełnić przeznaczoną dla reszty świata narrację o naszym sadownictwie o wyplatane z lipowego łyka (najlepiej na miejscu, przez urzędników Ministerstwa Gospodarki ubranych w gustowne giezła) dla zwiedzających, lub zmienić model mającego być prezentowanym na Expo polskiego sadu. Na taki, który zamiast sentymentalnych westchnień wywoła u zwiedzających okrzyk uznania.
za: wizualizacje – za 2PM
pg