Minister Marek Sawicki walczy o cofnięcie decyzji KE o obniżeniu wsparcia dla wstępnie uznanych grup producentów owoców i warzyw.
Tymczasem tylko w Polsce wstępnie uznane grupy producentów owoców i warzyw otrzymały w ubiegłym roku 175 milionów euro. Minister Marek Sawicki, który uczestniczył w spotkaniu ministrów rolnictwa w Luksemburgu, zapowiedział w czwartek, że jeżeli rozmowy z Komisarzem UE ds. rolnictwa – Dacianem Ciolosem, o wycofaniu drastycznego obniżenia pomocy dla wstępnie uznanych grup producentów owoców i warzyw nie powiodą się, skieruje tę sprawę do Trybunału UE. Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że stare zasady przyznawania wsparcia, czyli obowiązujące przed 5 kwietnia 2012 r., powinny obowiązywać do końca tej perspektywy finansowej, czyli do końca 2013 r.
Marek Sawicki uspokoił, że zmiana wprowadzona przez KE w kwietniu dotyczy jedynie nowotworzonych grup producentów owoców i warzyw, natomiast nie odnosi się do pomocy udzielanej uznanym organizacjom producentów owoców i warzyw. Minister stwierdził, że wstępnie uznane grup producentów owoców i warzyw, które zaciągnęły pewne zobowiązania finansowe np. na inwestycje w nowoczesne maszyny czy magazyny, nie powinny się niczego obawiać, ponieważ w budżecie KE jest 300 milionów euro na sfinansowanie takich przedsięwzięć.
Dlaczego komisja zdecydowała się na tak drastyczne ograniczenie finansowania powstawania wstępnie uznanych grup producentów owoców i warzyw tłumaczył komisarz ds. budżetu UE Janusz Lewandowski. Stwierdził on, że popularność takiego wsparcia, głównie w Polsce, przekroczyła znacznie przewidywania Komisji, a unijny budżet „nie jest z gumy”. Powiedział także, iż takie wsparcie miało w założeniu charakter przejściowy, a jego celem była pomoc rolnikom z „nowych” państw unijnych, przystosować się do warunków jakie panują w „starych” krajach unijnych, gdzie znaczna część produkcji owoców i warzyw prowadzona jest przez grupy i organizacje producenckie. Podkreślił, że jeżeli pomoc taka nie zostanie zmniejszona po 2013 r., to, bardzo możliwe, że trzeba będzie wtedy zmniejszyć dopłaty bezpośrednie.
Do kwietnia 2012 r. Unia Europejska bardzo aktywnie wspierała powstawanie i rozwój grup producentów owoców i warzyw. Fundusze na ten cel dostępne są w ramach unijnego programu Wspólnej Organizacji Rynków Owoców i Warzyw (EFRG), a za ich rozdysponowywanie w Polsce odpowiada ARiMR. Z pieniędzy tych bardzo chętnie korzystali rodzimi producenci owoców i warzyw, i dotychczas było tak, że wszyscy, którzy starali się o takie wsparcie finansowe, i byli do tego uprawnieni, otrzymywali je. Rocznie do polskich wstępnie uznanych grup producentów owoców i warzyw trafiało kilkaset milionów euro. Z takiej pomocy skorzystało dotychczas 216 wstępnie uznanych grup producentów owoców i warzyw. Dzięki otrzymanym pieniądzom podmioty te kupiły nowoczesne i wydajne maszyny do zbioru owoców i warzyw, linie do ich sortowania i pakowania, samochody żeby dowieźć produkty do hurtowni czy sklepów, zbudowały także własne chłodnie i magazyny. W sumie ARiMR, od początku wdrażania takiej pomocy, czyli od 1 maja 2004 roku, wypłaciła tym grupom ponad 2,6 miliarda złotych.
Źródło: ARiMR
mp