To pieniądze, które mają zrekompensować rolnikom czy hodowcom straty spowodowane przez bobry, żubry i wilki, bo RDOŚ wypłaca odszkodowania tylko za szkody spowodowane przez zwierzęta tych gatunków. W 2012 r. wypłacono o około 100 tys. zł mniej.
– Suma odszkodowań jest jedną z większych w Polsce. Wysokość wypłaconego odszkodowania w województwie podlaskim z roku na rok powoli, ale jednak rośnie – poinformowała rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Białymstoku Małgorzata Wnuk.
Zaznaczyła, że w 2013 r. szczególnie było to widać we wnioskach o odszkodowania za szkody wyrządzone przez bobry. Było ich 1 tys. 460, a rok wcześniej 1 tys. 370. Za szkody bobrowe wypłacono za ostatni rok ponad 2 mln 347 tys. zł, w 2012 roku było to 2 mln 201 tys. zł.
Bobry najwięcej szkód powodują w gospodarstwach rybackich, np. niszczą groble przy stawach hodowlanych. By temu zapobiegać, w tym roku RDOŚ chce po raz pierwszy montować ogrodzenia z siatek przy stawach. Chce pozyskać na ten cel środki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku. Skala pomocy będzie zależała od ilości pieniędzy, które uda się zdobyć na ten cel – poinformowała Małgorzata Wnuk.
Nieco zmniejszyła się natomiast skala szkód powodowanych przez żubry. Za 2013 r. wypłacono ponad 337,4 tys. zł, w 2012 r. było to 360,3 tys. zł.
RDOŚ ocenia, że to efekt m.in. dokarmiania białowieskiego stada żubrów oraz żubrów w Puszczy Knyszyńskiej, które powodowało około 80 proc. wszystkich szkód żubrowych. Knyszyńskie stado lubi żerować na oziminach rzepaku. Wnuk zaznaczyła, że mniej szkód w uprawach powodowanych przez żubry to także być może skutek lżejszej zimy, a także np. niższych cen rzepaku.
Za szkody powodowane przez wilki wypłacono w 2013 r. 39,7 tys. zł, rok wcześniej było to 30,4 tys. zł.
Źródło: