– Jesteśmy blisko średniej europejskiej z rocznym spożyciem soków i nektarów na poziomie około 700 mln litrów. Zajmujemy pod tym względem szóstą pozycję w Europie – mówi agencji Newseria Julian Pawlak, prezes Stowarzyszenia Krajowej Unii Producentów Soków.
Rocznie Polak wypija ok. 19 litrów soków i nektarów (z czego 11,7 litrów to soki). To niewiele mniej od średniej europejskiej (21 litrów), choć do liderów zestawienia dużo nam brakuje (w Niemczech 32 litry, w Austrii 26 litrów).
Jak wynika z badań Nielsena, sok jabłkowy jest drugim, po pomarańczowym, najczęściej wybieranym sokiem w Polsce. Do wyprodukowania 1 litra potrzeba ok. sześciu owoców. W obliczu embarga na polskie jabłka nałożonego przez Rosję zwiększenie sprzedaży i konsumpcji napojów jabłkowych pomogłoby zagospodarować nadmiar owoców na rynku. Polska jest największym eksporterem jabłek na świecie. Związek Sadowników RP szacuje, że w 2013 wyeksportowanych został ponad milion ton tych owoców, z czego zdecydowana większość (800 tys. ton) trafiła do Rosji.
– Statystyczny Polak wypija rocznie trzy litry soku i nektaru jabłkowego. Chcielibyśmy podwoić tę ilość. To oznaczałoby 260 tys. ton jabłek więcej na produkcję. W świetle rosyjskiego embarga to istotna ilość – podkreśla Pawlak.
Według Stowarzyszenia KUPS rynek soków i nektarów jest rozwojowy. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożywać dziennie 400 gramów owoców podzielonych na pięć porcji. Szklanka soku (200 ml) to ekwiwalent jednej zalecanej porcji. Krajowa Unia Producentów Soków podaje, że statystyczny Polak wypija 82,5 szklanek w ciągu roku, co oznacza jedną co 4-5 dni (45 ml dziennie).
– Często słyszy się, że soki są kaloryczne, ale nie do końca jest to prawda. W 100 ml, w zależności od rodzaju soku, jest od 30 do 50 kalorii. Dla porównania w 100 gramach pieczywa jest około 200 kalorii – argumentuje prezes Stowarzyszenia Krajowej Unii Producentów Soków.
Rynek soków, nektarów i napojów wart jest ok. 3,5 mld zł. Połowę rynku pod względem ilościowym stanowią napoje owocowe – chętnie kupowane przez Polaków przede wszystkim ze względu na cenę.
Źródło: Newseria