Rosyjscy handlowcy nie przejawiają obecnie nadmiernego entuzjazmu do kupowania zagranicznych jabłek. Na rynku jest szczyt podaży miejscowej produkcji. Zbyt tych owoców jest wspomagany przez okresowo wyższe cła.
Od 1 sierpnia do 30 listopada w Rosji obowiązują wyższe cłą na wwożone jabłka. Stawka wynosi 0,06 €/kg. Zapewne, jak zazwyczaj zimą będzie ona obniżona do 0,03-0,01 €/kg. Teraz poza towarem rosyjskim na półki sklepowe trafia tylko jabłko białoruskie. Może dokładniej: z Białorusi.
za: east-frut.com