Jak dodał, nieurodzaj miodu spadziowego to wynik małej ilości mszyc, które odpowiadają za powstawanie spadzi.
Ponadto stwierdził, że na gorsze zbiory miodu miała wpływ też pogoda. – Kiedy nadeszła wiosna, wszystkie rośliny zaczęły jednocześnie kwitnąć – niektóre zbyt wcześnie. Później wysokie temperatury spowodowały suszę i osłabiły nektarowanie roślin. Potem nadeszło gwałtowne ochłodzenie, które negatywnie wpłynęło na rośliny, a w dodatku zahamowało rozmnażanie rodzin pszczelich. Osłabione pszczoły miały niewiele czasu, żeby zebrać nektar – równie osłabionych roślin – tłumaczył pszczelarz.
Zrzeszenie Pszczelarzy Krakowskich jest organizatorem 19. Krakowskiego Miodobrania. Impreza rozpocznie się w piątek i potrwa trzy dni. – Oprócz miodu powstałego w pasiekach na południu Polski będzie prezentowany (podczas Krakowskiego Miodobrania – PAP) miód bartników, którzy mają pasieki wędrowne, a więc i poza Małopolską – podkreślił hodowca pszczół.
Podczas imprezy odbędzie się również uroczyste mianowanie na nowych pszczelarzy. Ceremonia przebiegnie według staropolskiego obrzędu. Odbędzie się również konferencja na temat pszczelarstwa w środowisku krakowskim i konkurs wiedzy pszczelarskiej.
Źródło: