Ostatnie tygodnie były bardzo suche. I kiedy sytuacja zaczęła się stawać niepokojąca, nagle nadeszły deszcze i zwilżyły glebę.
W najbliższych dniach czeka nas dużo, a nawet bardzo dużo deszczu, miejscami tyle, ile normalnie powinno spaść przez cały miesiąc. Tam, gdzie ziemia była dotąd wyschnięta, może dla odmiany dojść do podtopień.
Jednakże widmo wiosennej suszy wciąż nad nami wisi, a to oznacza, że im więcej spadnie teraz deszczu, tym mniej dotkliwie posucha będzie się dawać we znaki uprawom w następnych tygodniach. Tym bardziej, że po bardzo mokrym początku tygodnia, później będzie sucho, słonecznie i bardzo ciepło. Od dzisiejszego poranka aż po wtorkowe (25.03) popołudnie, a więc przez ponad 2 dni, najwięcej deszczu spadnie w woj. dolnośląskim, opolskim, wielkopolskim, łódzkim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim i warmińsko-mazurskim. Wśród większych miast w tej strefie znajdą się m.in. Wrocław, Opole, Ostrów Wlkp., Kalisz, Konin, Łódź, Włocławek i Olsztyn. Suma opadów wyniesie tam przeważnie od 20 do 40 mm, a miejscami nawet do 50 mm.
Dla porównania norma wieloletnia opadów dla całego marca wynosi w tych regionach od 30 do 40 mm. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę to, że w dniach 15-18 marca spadło tam przeważnie od 10 do 15 mm deszczu, a miejscami nawet 20-30 mm.
Bez wątpienia miesiąc ten zapisze się jako wilgotny. Spodziewajmy się, że miejscami, zwłaszcza w obniżeniach terenu, mogą się pojawić rozlewiska. W strefie ciągłych opadów spodziewamy się bardzo niskiej temperatury, która jutro i pojutrze w pełni dnia będzie osiągać najwyżej od 3 do 6 stopni.
Zupełnie inny typ pogody będzie w tym czasie panować w województwach wschodnich, gdzie opadów będzie dużo mniej, można będzie liczyć na większe przejaśnienia i rozpogodzenia, a temperatura wyniesie od 15 do 20 stopni. Tym samym będzie nawet o 15 stopni cieplej niż w strefie ciągłych opadów.
Prognoza pochodzi z serwisu TwojaPogoda