Choć Polska należy do największych beneficjentów Wspólnej Polityki Rolnej, średnia stawka dopłat bezpośrednich do hektara to nad Wisłą 86 proc. unijnej średniej, czyli 207 euro. Więcej dostają np. rolnicy z Czech czy Węgier, a mniej np. z Hiszpanii i Portugalii.
Nie oznacza to, że Warszawa na rolnictwo otrzymuje mało – na lata 2015-2020 na dopłaty bezpośrednie oraz Program Rozwoju Obszarów Wiejskich w unijnej kasie dla Polski przewidziano 27,45 mld euro. Więcej z „28” na rolnictwo dostają tylko Francja, Niemcy, Hiszpania i Włochy.
Premier Beata Szydło w swym expose zapowiedziała podjęcie sprawy wyrównywania dopłat dla rolników do poziomu innych krajów UE. „Nie może być tak, że polscy rolnicy mają inne, gorsze warunki funkcjonowania, niż rolnicy w innych krajach Unii Europejskiej” – mówiła w środę w Sejmie.
Dziś w Unii dopłaty bezpośrednie kształtują się na bardzo różnym poziomie: najwyższe są na Malcie (448 euro do ha), Cyprze (429 euro do ha), w Holandii (417 euro do ha). Najniższe – w Chorwacji (99 euro do ha), na Łotwie (109 euro do ha), czy Rumunii (122 euro do ha).
Jednak rolnictwo Starego Kontynentu jest mocno zróżnicowane: na Malcie i Cyprze dużą część upraw stanowią niewielkie, często mierzące poniżej 1 ha gaje oliwne, winnice lub plantacje cytrusów, natomiast we Francji, Niemczech, czy Wielkiej Brytanii dominują wielkoobszarowe uprawy zbóż i pastwiska. Europę Środkową charakteryzuje znów duża liczba ludzi utrzymujących się z produkcji rolnej, a także znaczne rozdrobnienie gospodarstw, często rodzinnych.
Reforma Wspólnej Polityki Rolnej, która weszła w życie w styczniu 2014 roku, przewiduje m.in. bardziej sprawiedliwy rozdział wsparcia i niwelowanie największych różnic w pomocy dla unijnych rolników. Oznacza to m.in., że płatności dla polskich rolników będą stopniowo rosły, a w krajach, gdzie są najwyższe – spadały.
Średnia unijna dopłata w 2015 roku wynosi 240 euro na hektar. Natomiast polski rolnik może liczyć na 207 euro na hektar (86 proc. średniej). W 2007 roku otrzymywał 87 euro na ha (40 proc. średniej). Natomiast w 2020 subsydia dla farmerów z Polski mają wzrosnąć do 212 euro na ha (do 88 proc. średniej UE).
Dla porównania rolnik z Holandii w 2007 roku otrzymywał 445 euro na ha (203 proc. średniej w UE), w 2015 ma 417 euro na ha (174 proc.), a w 2020 dostanie 391 euro na ha (163 proc.).
W podobnej do Polski pod względem liczby ludności i obszaru (ale nie struktury rolnictwa) Hiszpanii rolnik w 2007 roku otrzymał 196 euro na ha (89 proc. średniej), w 2015 r. – 204 euro (85 proc.), a w 2020 dostanie 206 euro (86 proc.).
za: