W największym nie tylko na Ukrainie, ale i świecie sadzie dereniowym rozpoczęły się zbiory owoców.
Tak określa plantację Siergieja Olszańskiego w obwodzie zaporoskim portal kurkul.com. Jak by nie było (podobnej wielkości sady rosną także na Krymie) u wymienionego sadownika na 14 hektarach rośnie ponad 12 tysięcy drzew. Owoce z młodych jeszcze dereni są zbierane ręcznie, na razie zebrano ich 10 ton, ale kampania trwa.
Farmer sprzedaje owoce i przetwory z derenia pod marką Famberry. Organiczne produkty trafiają do stołecznych supermarketów. Są to kompoty, dżemy, pasty, sosy, a w planach są jeszcze nalewki, wina i produkty medycyna naturalnej.
Korzystając z okazji przypominamy miłośnikom i plantatorom derenia, że 8 września w Arboretum w Bolestraszycach k. Przemyśla odbędzie się VIII Międzynarodowy Festiwal Derenia.
Piotr Grel
za: kurkul.com