Media relacjonują wyniki ankiety przeprowadzonej przez agencje pracy tymczasowej Upper Job. Firma zapytała ukraińskich pracowników (lub kandydatów do tego statusu) o ich oczekiwania co do zarobków. Wyniki zaskoczyły nie tylko samych pytających.
W prostych żołnierskich słowach ponad połowa pytanych o to naszych sąsiadów wyznawała, że chce 3–5 tys. zł miesięcznie na rękę; niższymi zarobkami jest skłonne zadowolić się 23% Ukraińców.
Po polskiej stronie zdziwienie. I nic dziwnego – wszak Ukraińcy podejmują się z reguły prac prostych, nie wymagających kwalifikacji, jakie wśród Polaków zarabiających owe 3-5 tys. zł netto posiadają pracownicy na znacznie wyższych poziomach zatrudnienia – specjaliści, menedżerowie. Faktem jest jednak, że Ukraińcy zwykle są gotowi te – choć prostsze –prace wykonywać w wymiarze większym, niż nasi rodacy – powyżej ośmiu godzin, w dni wolne. Wszak przyjechali do nas zarabiać.
A wcale już nie muszą akurat do nas… 37% ankietowanych Ukraińców planuje znalezienie sobie pracy w Niemczech. W Polsce zamierza pracować 26% pytanych.
Można problem zbyć machnięciem ręką, w końcu w rolnictwie szuka zajęcia zaledwie 14% przyjeżdżających do pracy Ukraińców. Bardziej chłonne jest budownictwo (26%), hotelarstwo (19%), gastronomia (15%) i handel (14%). Kiedy jednak wróci się pamięcią do ledwie zakończonego sezonu prac polowych, to te – niechby 14 – procent odbija się ogrodnikom czkawką. Z pewnością wielu z nich udaje się utrzymać niższy poziom płac, ale trend jest wyraźny, zaś branża w porównaniu z innymi za słaba, by podyktować swoje warunki pracownikom sezonowym.
Skutki braku rąk do pracy widzi się dzisiaj codziennie – choćby na Šampionach na siłę wypychanych do sprzedaży, bo ich jakość nie wróży im długiego przechowywania. Jedną z przyczyn słabej ich kondycji był zbiór nie wtedy, kiedy powinien nastąpić, a wówczas, gdy było komu zbierać. Z tym problemem będziemy mieli do czynienia nie tylko w sadownictwie – sprawnych rąk zabrakło przecież i do zbioru malin, i na plantacjach warzyw.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawa
Rolnictwo to kolejna branża która musi przejrzeć na oczy i uwierzyć, że za darmo nikt nie będzie pracować- nie ważne Ukrainiec czy Polak. Za ciężką pracę należy się godna płaca…
Chyba sie to komus ze wschodu poprzewracało w czterech literach Zatrudniam co roku 10 osob i rzadko kiedy można być zadowolonym z jakosci i wydajnosci pracy
Z takimi wymogami to do wujka Putina w chołchozie barany pasać
Niech jadą na zachód tam im napewno będą płacic za stanie i leżenie 😀
Ukraina zaczyna lepiej cenic sie od polakow takie szybkie wyliczenie przyjmujac ze miesiac ma 30dni odliczyc 4niedziele wolne wychodzi ze pracuje 26dni skoro chce zarabiac 5tys zl wychodzi dniowka 192zl przy 10godzinach pracy daje to 19,20 zl na godzine plus mieszkanie media swiatlo gaz woda itd. Do tego nalezy doliczyc proponowany system ubezpieczenia w ustawie 178-300zl nie wiadomo narazie ile ta skladka bedzie wynosic to taki pracownik ( niewykwalifikowany ) bo nie ukrywajmy bladego pojecia nie maja o zrywaniu aa zapomnial bym jeszcze bonusy od sadownika ziemniaki i cebula wyjdzie im naprawde ladna kasa Koledzy sadownicy pomyslcie do czego nas to doprowadzi
No to jak tak dalej pojdzie te 3-5tys zl będzie mało
Kto sie ceni ten sie leni 90% ukraincow to nieroby niemyslace nic a nic w pracy.
Niech jada do niemiec francji itd tam im naplaca miliony euro nawet juz nie dolary tylko taki cep musi znac jezyk a to ni w zab nie pojete bydle jest aby sie ochlac spirytu i lezec . Mysla ze tam ameryka zlote gory prosze bardzo jedzcie tam tylko ze tam trzeba norme wypracowac za mieszkanie zaplacic itd mozna o tym sie rozpisywac. U nas chca zarabiac jak nawet na robocie sie nie znaja pan ja sie ucze i placic trzeba ciagle slychac ale kase chce ciekawe czy niemiec tez da mu kartoszki chleb cebule
rozmawiałem z Ukraińcem, który zapytał mnie ile średnio zarabia pracownik biurowy w Lublinie. Odpowiadam że od 2000zł do 3000zł na rękę. A on popatrzył na mnie i mówi że go kłamie bo za tyle to on by nie przyjechał pracować do Polski więc ja go pytam ile on liczy że zarobi a on minimum 1 tys dolarów.