Handel ukraińskimi jabłkami zmienia się coraz wyraźniej. Na rynku wewnętrznym jest to tak samo wyraźne, jak i w eksporcie. Przesuwają się terminy sprzedaży głównej masy zebranych jesienią owoców – dzięki przechowalniom.
Jeszcze kilka lat temu do 70% zebranych w ukraińskich sadach jabłek trafiało do handlu jeszcze jesienią bądź na początku zimy, w grudniu. Teraz szczyt ich podaży jest notowany w lutym i marcu. Przy tym spadł import a eksport rozwija się nieustannie. Ceny jabłek notowane jesienią niewiele różnią się od wiosennych.
Według danych ukraińskich sadowników możliwości przechowalnicze wynoszą obecnie na Ukrainie około 370 tys. ton.
Czytaj także: Co posadzą Ukraińcy w tym sezonie?
Piotr Grel
za: kurkul.com