Turcja jest światowym liderem w produkcji czereśni - w kwietniu i maju wyeksportowała te owoce o o wartości 54 mln. W ubiegłym roku było to zaledwie 19 milionów USD, a więc tureccy plantatorzy czereśni tureckiej odnotowali wzrost eksportu o 184%.
Jak powiedział Hayrettin Ucak, przewodniczący Stowarzyszenia Eksporterów Świeżych Owoców i Warzyw z regionu Egejskiego, przez wyższe temperatury w kwietniu owoce dojrzewały około 20-25 dni wcześniej niż zwykle. Z kolei w maju było dużo deszczu, który wywołał panikę – wszyscy zaczęli zbierać swoje produkty, aby chronić je przed zniszczeniem. – W rezultacie mieliśmy nadpodaż na rynku i ceny zaczęły spadać. Teraz ta sytuacja się uspokoiła i ceny znów zaczęły rosnąć. W tej chwili cena na rynku eksportowym satysfakcjonuje naszych plantatorów i spodziewamy się, że eksport będzie kontynuowany z podobną dynamiką w lipcu i sierpniu – dodał Ucak.
Również wzrost wolumenu eksportu był znaczący. Turcja wyeksportowała 7711 ton czereśni w 2017 r. w kwietniu i maju, podczas gdy liczba ta w tym roku wzrosła o 164% do 20 391 ton.
Tureccy plantatorzy wyeksportowali czereśnie do 48 krajów, w pierwszej kolejności do Niemiec – o wartości prawie 30 milionów USD. Za Niemcami znalazły się Rosja i Norwegia, z eksportem o wartości odpowiednio 8,5 mln USD i 4,6 mln USD.
Źródło: Freshplaza