Ten rok jest jednym z najsuchszych w historii pomiarów

W niektórych regionach Polski ten rok zapisze się jako jeden z najsuchszych w historii pomiarów meteorologicznych. Większość miesięcy przyniosło wyjątkowo małe sumy opadów, które mogą mieć poważny wpływ na wiosenną wegetację. Gdzie panuje susza?

Tak suchego roku w północno-wschodnich i środkowo-wschodnich regionach Polski nie było przynajmniej od 32 lat. Pierwsze oznaki posuchy zaczęły być widoczne już w lutym, który prawie w całym kraju przyniósł mniej opadów, niż powinien. Ponieważ jest to zwykle najsuchszy miesiąc w roku, to mniej niż 10 mm deszczu u początku wyjątkowo wczesnej wiosny dało się we znaki rolnikom.

Na szczęście marzec przyniósł więcej deszczu, ale jeszcze wtedy nikt nie sądził, że będą to ostatnie mokre chwile przed wielomiesięczną suszą. Na Podlasiu, Suwalszczyźnie i w części Mazowsza susza trwa od lipca. Sytuację ratowały jednak wiosenne ulewy, których było znacznie więcej niż na sąsiednich obszarach.

W Warszawie grudzień jest już czwartym z rzędu skrajnie suchym miesiącem. Tak długiego ciągu następujących po sobie wyjątkowo suchych miesięcy nie było w stolicy przynajmniej od 45 lat. We wrześniu, w październiku i listopadzie spadło 29 mm deszczu ze 156 mm, które są normą, co stanowi zaledwie 19 procent normy.

Jednak znacznie gorsza sytuacja ma miejsce na Warmii i Mazurach, gdzie susza na dobre zaczęła się wraz z bardzo ciepłym kwietniem, a nasiliła się począwszy od lipca. Do tej chwili każdy kolejny miesiąc przynosił znacznie mniej deszczu, niż wynika to z normy wieloletniej. Spadało od 20 do 40 procent normy deszczu.

Burze, które mogłyby przynieść spore sumy opadów, wyraźnie omijały ten region. Ostatecznie w największym mieście regionu, w Olsztynie, łączna suma opadów od 1 stycznia do chwili obecnej wynosi 359 mm. Tymczasem norma wieloletnia rocznej sumy opadów to 626 mm.

Oznacza to, że spadło do tej pory zaledwie 57 procent rocznej normy opadów. Grudzień nie będzie już w stanie pobić dotychczasowego rekordu z wielu poprzednich lat, który odnotowano w 1982 roku. Wówczas w Olsztynie spadły 403 mm deszczu.

Według danych amerykańskiego Krajowego Instytutu do spraw Oceanów i Atmosfery (NOAA), susza w regionie ma najwyższą intensywność w skali, co oznacza suszę ekstremalną. To był suchy rok również na Pomorzu, Kujawach, Lubelszczyźnie i Ziemi Łódzkiej, natomiast oznak suszy zupełnie nie ma w województwach zachodnich i południowych.

Choć meteorolodzy zazwyczaj nie mówią o suszy w okresie zimowym, ponieważ wegetacja większości roślin jest wówczas uśpiona i skutków niedostatków opadów w przyrodzie nie widać, to jednak od tego, ile wody spadnie w tym czasie, zależy to, co będzie się działo na wiosnę.

Kluczowe znaczenie ma to, w jakiej postaci spadnie woda i czy wsiąknie w glebę. Przy dodatnich temperaturach i opadach deszczu, sytuacja jest najbardziej korzystna, ponieważ gleba ma duże właściwości pochłaniające. Gdy panuje mróz, zwłaszcza duży, to grunt zamarza i wówczas woda spadła w postaci deszczu może powodować podtopienia.

Z kolei narastająca pokrywa śnieżna chroni uprawy zimowe przed niskimi temperaturami, a przy odwilżach zapewnia im wilgoć. Gdy nie pada prawie wcale, jak to ma miejsce obecnie, to oziminy nie mogą liczyć na ochronę przed mrozem w postaci śniegu, nie będą też miały zapasów wodnych na wiosnę, gdy wystartuje wegetacja. A trzeba pamiętać, że to właśnie wiosną następuje najwyższy przyrost masy roślinnej, kiedy rośliny korzystają z zapasów wody zgromadzonej w glebie w okresie zimowym.

Niestety, prognozy na grudzień korzystne nie są. Wszystko wskazuje na to, że opadów nadal będzie jak na lekarstwo.

Informacja pochodzi z serwisu TwojaPogoda

Related Posts

None found

Poprzedni artykułKupił medal noblowski i chce go oddać laureatowi
Następny artykułMiedwiediew: Rosja stanie się samowystarczalna żywnościowo

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.