W środę minister Kalemba informował posłów sejmowej komisji rolnictwa, że jego resort rozważa utylizację przerośniętych sztuk tuczników wieprzowych ze strefy buforowej przy granicy białoruskiej, gdzie wykryto występowanie wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików. Jak wyjaśniał, do takiego kroku skłania fiasko rozmów z wielkimi przetwórcami, którzy nie zdecydowali się na skup mięsa ze strefy buforowej w ramach uzupełniania rezerw Agencji Rezerw Materiałowych.
Kalemba stwierdził, że powodem jego rezygnacji jest brak realizacji zaakceptowanego przez rząd planu działań dotyczącego zwalczania skutków wystąpienia w Polsce afrykańskiego pomoru świń. – Wobec braku możliwości jego realizacji, a nie wszystko leży w zakresie kompetencji ministra rolnictwa i rozwoju wsi, właśnie składam rezygnację – zaznaczył. Dodał, że jego decyzja to efekt tego, że nadwyżki trzody chlewnej nie uzupełniły rezerw strategicznych państwa prowadzonych przez Agencję Rezerw Materiałowych podległą ministrowi gospodarki.
– Wniosek ministra rolnictwa Stanisława Kalemby o dymisję nie dotarł do premiera, natomiast rzeczywiście pan minister Kalemba nie potrafi sobie poradzić z rozwiązaniem sytuacji kryzysowej na rynku trzody chlewnej – poinformowała PAP rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Jak dodała rzeczniczka rządu, dotychczas nie było spotkania Kalemby z premierem i jego termin nie został ustalony. Wcześniej informowała PAP, że wpłynęła prośba Kalemby o szybkie spotkanie z premierem ws. afrykańskiego pomoru świń; jak mówiła możliwe, że do spotkania dojdzie jeszcze w czwartek.
Źródło: