O realnych problemach dotyczących działalności grup producenckich w Polsce mówił dr Witold Boguta (fot. 1) z Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw. Problemy te wynikają z zagrożeń wewnętrznych i zewnętrznych. Zagrożenia wewnętrzne dla grup są skutkiem nielojalności członków, braku planowania na przyszłość, wzrostu kosztów wynikających często ze zbyt dużego majątku grupy i przerostu zatrudnienia (niedostosowanych do potrzeb organizacji), nieumiejętności działania na konkurencyjnym rynku, zbyt dużej koncentracji na jednym rynku, niewłaściwego zarzadzania zasobami, konkurencji między grupami. Zagrożenia zewnętrzne wynikają z niesprzyjającego otoczenia prawnego (unijnego i krajowego), wzrostu kosztów produkcji w gospodarstwach członków i w organizacji (na skutek np. wzrostu kosztu pracy), rozwoju produkcji w innych krajach, w tym u dotychczasowych odbiorców, kryzysów ekonomicznych i ubożenia społeczeństw.
Fot. 1. Dr Witold Boguta z Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw
W Polsce widoczne jest niepokojące zjawisko – fetysz wstępnego uznania. Dotacje na inwestycje i działalność organizacji producentów w 5-letnim okresie dochodzenia do uznania były motorem powstawania grup i organizowania się producentów. Po uzyskaniu statusu organizacji uznanej i braku dotacji na działalność w kolejnych latach, grupy producentów nie mają pespektyw na przyszłość. Budzi to zastrzeżenia Komisji Europejskiej, czy aby organizacje nie powstały po to, aby wyłudzić pieniądze wspólnotowe (potwierdza to znikoma ilość programów operacyjnych organizacji uznanych) i czy po uzyskaniu statusu uznania będą one nadal funkcjonować na rynku, gdyż tylko uznana organizacja producencka z punktu widzenia rynku jest elementem struktury rynku zorganizowanego.
– Szansą zorganizowania sektora z udziałem producentów (rynku producentów) jest dalszy rozwój i umacnianie pozycji na rynku dobrze funkcjonujących i realizujących swoje cele grup i organizacji producenckich – podsumował W. Boguta.
Maciej Bolesta (fot. 2), dyrektor ProCam Polska, przedstawił strukturę firmy oraz ofertę produktów, którą stanowią nawozy, biostymulatory i środki ochrony roślin. Firma zatrudnia 100 doradców polowych, w tym 10 zajmujących się doradztwem ogrodniczym. – Co roku firma ProCam prowadzi wiele doświadczeń polowych, organizuje pokazy i szkolenia, co ma wspomagać producentów w podejmowaniu właściwych decyzji produkcyjnych, nawożeniowych, ochroniarskich aby osiągać wysokie plony o najwyższej jakości handlowej – mówił M. Bolesta.
Fot. 2. Maciej Bolesta, dyrektor ProCam Polska
Krzysztof Gasparski (fot. 3), doradca ogrodniczy ProCam Polska, przedstawił propozycję współpracy firmy ProCam z organizacjami producentów polegającą na: • instalowaniu w grupach stacji iMetos, • organizacji spotkań w ramach obowiązkowych szkoleń dla grup, • dostarczeniu pułapek feromonowych w celu oceny zagrożenia ze strony szkodników, • sygnalizacji i zaleceniach (e-mail i sms dla każdego członka grupy) w oparciu o produkty dozwolone w ior lub IP (zgodnie z wymaganiami grupy), • zaleceniach nawożenia dolistnego mającego na celu odpowiednie odżywienie roślin np. zapewnienie optymalnego zaopatrzenia w wapń i budowanie jędrności owoców, wydłużenie zdolności przechowalniczej, • regularnych (w trakcie sezonu), mikroskopowych analizach liści na obecność przędziorków i pordzewiaczy, • badaniach dojrzałości zbiorczej owoców, • dostawach środków ochrony roślin i nawozów na telefon, • bezpłatnych dostawach towaru do gospodarstwa przy zakupach powyżej 2 tys. zł netto, • wydłużonych terminach płatności po indywidualnych ustaleniach, • internetowym dostępie do odczytów ze stacji (program w tracie realizacji), • bonusie w postaci wycieczki lub rabatu.
Fot. 3. Krzysztof Gasparski, doradca ogrodniczy ProCam Polska
[NEW_PAGE]- Koncern DuPont istnieje na rynku już 220 lat. Obecnie zmienia swoją strategię – z koncernu chemicznego przekształca się w naukowy – informował Paweł Prokop (fot. 4) z DuPont. Obszarami działalności koncernu są rolnictwo i żywienie (nasiona, ochrona roślin, dodatki do żywności), biotechnologia przemysłowa (enzymy, biopaliwa i biomateriały) oraz tworzywa zaawansowane (tworzywa ochronne, energia alternatywna, materiały elektroniczne, zaawansowane polimery). Centra innowacyjne i laboratoria DuPont znajdują się na całym świecie, ściśle współpracują z innymi centami naukowymi zajmującymi się m.in. bezpieczeństwem żywności. Jak informował P. Prokop, dla DuPont najważniejsze są bezpieczeństwo i zdrowie pracowników i użytkowników produktów koncernu, ochrona środowiska, normy etyczne i szacunek dla drugiego człowieka.
Dla sadowników w ofercie firmy znajdują się dwa insektycydy – Steward 30 WG i Coragen 200 SC przeznaczone do zwalczania określonej grupy szkodników – zwójkówek liściowych i owocówki jabłkóweczki, które charakteryzują się bezpieczeństwem dla stosującego, długim działaniem na roślinie i selektywnością dla owadów pożytecznych. P. Prokop przybliżył bieżące działania koncernu DuPont – akcję „Fałszywa Ochrona – Prawdziwe Ryzyko”, która dotyczy m.in. zagrożenia, jakie stwarzają nielegalne środki ochrony roślin. Podrobione, niezbadane środki chemiczne są obarczone zagrożeniem dla bezpieczeństwa sadowników, upraw, środowiska naturalnego i konsumentów.
Fot. 4. Paweł Prokop z firmy DuPont
Firmę i ofertę dla grup producentów zaprezentował Tomasz Kocel (fot. 5) z firmy Timac Agro. Firma działa w zakresie agrodostaw, które obejmują nawozy Timac Agro, agrochemii i dywersyfikacji (wiele firm). Oferta agrodostaw obejmuje nawozy wzbogacone substancjami biostymulującymi (Physio+, N Pro, Seactiv® i Fertiactyl®) zapewniającymi mi.in. optymalne wykorzystanie walorów gleby. Stanowią ją nawozy doglebowe, dolistne, wielo- i jedno składnikowe, granulowane i płynne.
Fot. 5. Tomasz Kocel z firmy Timac Agro
Timac Farmer Club to działający już trzeci rok program motywacyjny dedykowany najlepszym producentom w kraju. Każdy produkt z oferty Timac Agro jest punktowany. Po zebraniu odpowiedniej ilości punktów można otrzymać voucher na zakup (na korzystnych warunkach) kolejnych produktów lub skorzystać z organizowanej przez Timac Agro wycieczki (za zakupy w 2013 r. odbyły się wycieczki do Dubaju, Zielonego Przylądka, Sri Lanki i na Malediwy, za zakupy w 2014 r. wycieczki w 2015 r. planowane są wycieczki do Columbii, Tajlandii i Bangkoku). Oferta obejmuje dwa programy VIP i Classic. W pierwszym programie należy zgromadzić 2500 pkt, a w drugim 1500 pkt. W programie VIP można skorzystać z vouchera produktowego o wartości 15 000 zł (netto) lub z wycieczki, a w Classic z vouchera o wartości 7000 zł (netto) lub wycieczki. Większa ilość zebranych punktów uprawnia do odbioru kolejnych nagród.
– W styczniu 2014 r. uruchomiona została loteria (ma się zakończyć w maju br.) dotycząca nawozów z ofert Timac Agro. Po zakupie 40 l nawozów płynnych objętych promocją, wypełnieniu stosownego kuponu i wysłaniu do firmy Timac Agro można wziąć udział w loterii, której główną nagrodą jest Jeep Wrangler Unlimited, 2 motory Kawasaki i 2 rowery górskie Wheeler – informował Grzegorz Iskra (fot. 6) z Timac Agro.
Fot. 6. Grzegorz Iskra z Timac Agro
– Odżywianie roślin oparte na analizach chemicznych gleby i liści daje podstawy do uzyskania odpowiedniego plonu. Obecna sytuacja rynkowa wymusza intensyfikację i systematyczność produkcji owoców, które muszą być wyrównane pod względem wielkości, wybarwienia i jędrności – mówił A. Niedobit (fot. 6) z Timac Agro. Omówił on nawozy dedykowane sadownictwu – od doglebowych (Physiomax 975, Physio-Mescal G18, Eurofertil 33 N PRO i Sulfammo 30 N PRO), po dolistne (z gamy Fertileader zawierające kompleks Seactiv® i Fertiactyl Starter).
Fot. 7. Artur Niedobit z Timac Agro
Anita Łukawska
Fot. 1-7 A. Łukawska
