– Lubię smak tradycji i tradycyjne smaki – polskie smaki, powiedział goszczący na targach wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki i przypominał, że w końcówce lat 80. i na początku 90. zachłysnęliśmy się wolnością i zachłysnęliśmy się obcymi smakami. Obcobrzmiące nazwy pojawiły się w barach, restauracjach i sklepach. – Musiało minąć trochę lat, abyśmy zaczęli odkrywać na nowo i poszukiwać polskich tradycyjnych produktów. Targi Smaki Regionów z sukcesem realizują założenie promowania żywności tradycyjnej ze wszystkich regionów Polski – podkreślił Jacek Bogucki.
Swoje rarytasy, przygotowane według starych receptur prezentuje tu ponad 200 wystawców z 16 województw. Kiełbasa myśliwska i jałowcowa, kabanosy, chleb pieczony na chrzanowych liściach, miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich, kołacze, oscypki, redykołka, bryndza podhalańska, wielkopolski ser smażony, przetwory warzywne i owocowe, a także staropolskie miody pitne i wyśmienite nalewki, przyrządzane zgodnie z recepturami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie to smakołyki, których dziś można próbować w Poznaniu.
Na stoisku zorganizowanym przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi swoje wyroby prezentują producenci produktów zarejestrowanych w unijnym systemie jako Chronione Nazwy Pochodzenia (ChNP), Chronione Oznaczenia Geograficzne (ChOG) oraz Gwarantowane Tradycyjne Specjalności (GTS). Na ministerialnym stoisku jest punkt informacyjny dotyczący unijnych oznaczeń oraz punkt animacyjny dla dzieci, w którym organizowane są gry i zabawy edukacyjne dotyczące rolnictwa oraz produktów posiadających unijne certyfikaty jakości.
Targi Smaki Regionów od kilku lat promują rodzimą polską żywność, a jej producentom stwarzają warunki do nawiązywania kontaktów handlowych. Targom towarzyszy wiele atrakcji, m.in. pokazy kulinarne, warsztaty piekarskie organizowane przez Stowarzyszenie Rzemieślników Piekarstwa RP, czy też warsztaty owocowo-warzywne prowadzone przez Stowarzyszenie Polska Ekologia.
Tradycyjne już, podczas tych targów odbywa się finał konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo. To konkurs na najlepszy regionalny i lokalny produkt żywnościowy oraz na najlepsze danie i potrawę regionalną i lokalną. Organizowany jest przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego, we współpracy ze Związkiem Województw RP.
Wytwórcom najlepszych produktów i potraw z poszczególnych rejonów Polski wręczone zostały w sobotę nagrody – Perły 2016.
Konkurs odbywa się pod patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jego celem jest przede wszystkim identyfikacja i promocja produktów regionalnych. – Spotkania finałowe konkursu to także wymiana doświadczeń w przywracaniu Polakom polskiej kuchni. Wracają polskie nazwy restauracji i w coraz szybszym tempie wracają polskie nazwy potraw – podkreślił Jacek Bogucki i dodał, że wśród Polaków jest zapotrzebowanie na tradycyjne dania i na to, aby znów jeść to co polskie i być dumnym z tego, co polska tradycja nam przekazała.
Przez 16 lat prowadzenia konkursu zidentyfikowano i opisano blisko 9000 tradycyjnych i regionalnych produktów z całej Polski. Wiele z nich zostało wpisanych na prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi listę produktów tradycyjnych, a niektóre zostały zarejestrowane w unijnych systemach ochrony. Ideą konkursu jest też zachęcanie mieszkańców obszarów wiejskich, zwłaszcza tych których gospodarstwa znajdują się na ternach o niekorzystnych warunkach gospodarowania, do poszukiwania alternatywnych źródeł dochodu.
Źródło: MRiRW