Nadużywanie przez Rosję wymogów fitosanitarnych ze względów politycznych jest nie do zaakceptowania - powiedział w czwartek w Oslo minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, odnosząc się do rosyjskiego embarga na owoce i warzywa z Polski.
Sikorski przebywa z dwudniową wizytą w Norwegii. W czwartek rozmawiał ze swoim norweskim odpowiednikiem Borge Brendenem.
– Polskie jabłka, tak jak i norweski łosoś, są najwyższej jakości (…) Nie wierzę, że nagle rosyjscy konsumenci, którzy do tej pory doceniali jabłka z Polski i łososia z Norwegii, nagle uznali je za niespełniające standardów – powiedział Sikorski na wspólnej konferencji prasowej z szefem norweskiej dyplomacji.
Jak ocenił, nadużywanie przez Rosję wymogów fitosanitarnych ze względów politycznych jest „nie do zaakceptowania”.
Źródło:
Więcej na ten temat w naszym gorącym temacie Rosyjskie embargo na polskie owoce i warzywa