Jak mówił, na miejsce blokady przybywają kolejni rolnicy. Na 13.00 planowana jest konferencja prasowa i wtedy organizatorzy poinformują o kolejnych blokadach – powiedział Izdebski.
Głównym postulatem OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych jest wypłata odszkodowań za straty spowodowane przez dziki oraz wypłata rekompensat za straty poniesione w chowie trzody chlewnej i bydła.
Blokady będą, bo rolnicy z innych terenów zgłaszają chęć wzięcia udziału w protestach. Rolnicy już są przygotowani do wyjścia na drogi, występujemy o zgodę do gmin, jednak uzyskanie takiej zgody trwa 3 dni.
Szef rolniczego OPZZ powiedział, że spotka się z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim, jeżeli ten przedstawi mu jakieś konkretne propozycje. Jak zaznaczył, na razie minister nie dzwonił, a z doniesień medialnych wynika, że żadnych rekompensat nie będzie. Minister chce tylko rozmawiać. – Jeżeli minister powiedział, że żadnego postulatu nie spełni, to o czym mam rozmawiać- pytał.
W niedzielę minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował na antenie radia RMF FM, „że sam pan Izdebski potwierdził, że w przyszłą środę w południe spotyka się ze mną w ministerstwie rolnictwa”.
We wtorek protesty planuje Solidarność Rolników Indywidualnych. Zdaniem Izdebskiego, nieważne pod jakim szyldem będą rolnicy protestować, najważniejsze, by „wygrać sprawę”.
W związku z protestem rolników w miejscowości Zdany gm. Zbuczyn w pow. siedleckim (Mazowieckie) policja wprowadziła objazdy: dla samochodów ciężarowych trasą Siedlce – Łuków – Radzyń Podlaski – Międzyrzecz Podlaski, a dla osobowych drogą Zdany – Zbuczyn. Jak poinformował PAP Rafał Sułecki z zespołu prasowego mazowieckiej policji, w chwili rozpoczęcia protestu w poniedziałek rano trasę zablokowało 10 ciągników rolniczych.
Źródło: