Z badań na 96 studentach wynika również, że częściej zjadają owoce i warzywa, jeśli te znajdują się w zasięgu ich ręki. Dowiedli tego Gregory J. Privitera i Heather E. Creary z St. Bonaventure University w Nowym Jorku w eksperymencie, w którym napełnili pokrojonymi jabłkami i marchewkami misy – przezroczyste albo ciemne, po czym stawiali je bardzo blisko uczestników, bądź na na stole odległym od nich o dwa metry. Misy napełniano na oczach badanych, jednocześnie zachęcając ich, by się częstowali.
Następnie studenci zostawali sam na sam z misą przez dziesięć minut. Gdy jabłka i marchewki znajdowały się na podorędziu, badani częściej po nie sięgali – stwierdzili autorzy doświadczenia. Co jednak ciekawe, umieszczenie pokarmu w przezroczystych miskach – czyli sprawienie, by był on lepiej widoczny – zwiększało ilość sięgnięć, ale wyłącznie po jabłka. Być może wynika to z faktu, że owoce są generalnie słodsze, i mogą wzbudzać większą motywację do jedzenia, niż czasami gorzkawe warzywa – tłumaczą badacze.
„Jabłka – lecz już nie marchew – zawierają cukier, który jak wiadomo stymuluje mózgowe regiony nagrody, budząc chętkę na kolejne pokarmy zawierające cukier” – piszą autorzy badania. – Widok kawałków jabłka może więc być bardziej pociągający, niż widok marchewki”.
Privitera i Creary przedstawili również sugestie dotyczące kompozycji posiłku, a nawet organizacji bufetów w uczelnianych kampusach. „Wiele stołówek na terenie kampusów ma postać bufetu” – zauważają. – Umieszczanie jedzenia w miejscach bardziej bezpośrednich, znajdujących się bliżej stolików lub wejścia, a do tego dobrze widocznych (w otwartych pojemnikach na przedzie lub tych miejscach w bufecie, do których najłatwiej sięgnąć) mogłoby zwiększyć skalę spożycia tych produktów przez studentów”.
Za: PAP – Nauka w Polsce
mp