Z powodu wiosennych przymrozków, burz, gradu i obfitych opadów deszczu produkcja owoców spadła o 250-300 tys. ton – do 750-800 tys. ton – oświadczył Ledo.
Jednocześnie produkcja warzyw była nieco wyższa od przeciętnej i wyniosła 1,7 mln ton (wzrost o kilka procent) dzięki większym o 5-7 proc. zbiorom pod osłonami.
Straty ponieśli m.in. producenci arbuzów – z powodu niekorzystnej pogody zebrano tylko 200-205 tys. ton.
Nie był to dobry rok także dla węgierskich producentów poziomek. Przymrozki w samym komitacie (województwie) Somogy na południowym zachodzie kraju zniszczyły aż 70 proc. tych owoców.
Z powodu przymrozków i gradu ucierpiały także jabłka i gruszki. Ponadto jakość jabłek nie była wystarczająco wysoka, przez co produkcja soku jabłkowego spadła o 30 proc. Pogoda sprawiła też, że czereśnie i wiśnie pękały lub gniły na drzewach.
Wśród warzyw cieplarnianych najwięcej wyprodukowano papryki – 170-180 tys. ton. Plony pomidorów sięgnęły 110-115 tys. ton.
Ulewne deszcze były też korzystne dla niektórych warzyw uprawianych na polu, np. kukurydzy – wyprodukowano jej 550 tys. ton.
Źródło: